cze 29 2009

Stolik swoistym polem gry


Komentarze: 0

W tej grze uczestniczymy powszechnie, chociaż najczęściej nieświadomie. Siadają naprzeciwko siebie dwie osoby i mimo woli zaczynają wytyczać na blacie stołu swoje terytorium. W jaki sposób to się odbywa? Po prostu - wszystkimi możliwymi przedmiotami znajdującymi się akurat na stole. Najczęściej na pierwszy ogień idzie popielniczka, którą jeden z uczestników przesuwa odruchowo na środek lub jeszcze trochę dalej. Punktem granicznym może być paczka papierosów lub zapalniczka. W przypadku osób niepalących świetnym rekwizytem jest długopis, butelka z napojem, cukiernica lub spodeczek na saszetkę z herbatą. Pomysłowość ludzka w tym przypadku nie zna granic. Często np. bywa tak, że jeden z rozmówców strząsa popiół z papierosa, a następnie popielniczkę odruchowo przesuwa w stronę partnera. Tamten dostrzega to i w głębi duszy myśli o swoistym odwecie. Może np. nalać do szklanki napoju, a butelki nie postawi już na dawnym miejscu, lecz przesunie do przodu. Aby się o tym przekonać, najlepiej jest przeprowadzić następujący test. Podczas najbliższej rozmowy proszę, niby od niechcenia, dyskretnie przesunąć w kierunku partnera jeden lub więcej przedmiotów znajdujących się na stoliku. Teraz należy pod byle pretekstem wyjść na chwilę z pokoju. Po powrocie z pewnością zauważycie, że przynajmniej część tych przedmiotów została przesunięta ku środkowi stołu lub nawet w waszą stronę. Powyższe sytuacje mają miejsce przede wszystkim podczas rozmów o większym ciężarze gatunkowym, w ciężkiej atmosferze spotkania lub w czasie rozmów, przynajmniej dla jednej ze stron, niewygodnych. W mniejszym stopniu da to się zauważyć w czasie spotkania towarzyskiego.

hjdbienek : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz