maj 30 2009

DZIECI I WCZEŚNIEJSI PARTNERZY RODZICÓW


Komentarze: 0

1) Pierwsza żona ojca jest dla jego córki z drugiego małżeństwa determinującym wzorcem. Rozwiązanie polega na tym, że córka z drugiego małżeństwa po pierwsze musi uznać, że swoją matkę zawdzięcza usunięciu się pierwszej żony ojca. Po drugie musi powiedzieć: „To jest moja matka, i tylko ona". 2) To, co piszesz, jest ważne. Rozwiązanie polega na tym, że w głębi duszy powiesz zarówno pierwszej żonie Twojego ojca, jak też jej siostrze: „Uznaję, że wy zrobiłyście miejsce dla mojej matki i dla mnie. Jednak teraz ja tu jestem i mam prawo tu być tak samo, jak wszyscy inni. A z wami nie mam bezpośrednio do czynienia. Jestem tylko dzieckiem i biorę mojego ojca i moją matkę tak, jak ich otrzymałem". Od losu Twojej matki, jej matki i jej macochy możesz się oderwać w podobny sposób. Wtedy każda i każdy będzie mieć swoje miejsce. 3) Problem - wraz z lękiem i odpowiedzialnością za jego rozwiązanie - musi pozostać tam, gdzie jest jego miejsce, a więc całkowicie u Twojego brata przyrodniego. Dla Twojej matki nie jesteś partnerką do rozmowy, partnerem mógłby być najwyżej Twój ojciec. Dlatego pozostań na pozycji siostry, ni mniej, ni więcej. 4) Czytając Twój list, miałem wrażenie, że Ty najbardziej naśladujesz nieszczęśliwą miłość matki. Jeśli już tak robisz, czyń to świadomie i z miłością.

hjdbienek : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz