Dzień 20. Kochaj to, co robisz
Komentarze: 0
Nawet gdy przekształcisz swoje wady i rozwiniesz zalety, ukierunkujesz się na doskonałość i zwiększysz oczekiwania, nadal będziesz musiał ćwiczyć. W istocie George Leonard, autor słynnej książki Mistrzostwo zauważył, że zasadnicza różnica między człowiekiem sukcesu a mistrzem polega na tym, że człowiek sukcesu dąży do celu, a ćwiczenia są dla niego tylko środkami, które pozwalają mu go osiągnąć, mistrz zaś dąży do doskonałości, a wykonywane ćwiczenia traktuje zarówno jako źródło zasobów, jak i powód, dla którego istnieje. „Ostatecznie", pisze Leonard, „ćwiczenie jest ścieżką mistrzostwa".
Truizmem jest stwierdzenie, że niemal w przypadku każdej próby ci, którzy są naprawdę doskonali, mistrzowie gry, odczuwają radość z ćwiczenia. Wielki koszykarz Magie Johnson ma własne, pełnowymiarowe boisko do koszykówki. Larry Bird szukał boisk we wszystkich miejscach, do których trafiał, spędzając na nich całe godziny w przerwach między sezonami. Wielcy rock-and-rolla, tacy jak Erie Clapton czy Bruce Springsteen, grają na gitarach zarówno na trasach koncertowych, jak i poza nimi. Wielki amerykański architekt Frank Lloyd Wright przebudowywał swoje studio niemal co roku tylko po to, żeby móc wypróbowywać nowe koncepcje. Ci mistrzowie lubili ćwiczyć. Chcieli dowiadywać się, czego im jeszcze brakuje. Za każdym razem chcieli wiedzieć, czy mogliby zrobić coś, czego jeszcze nigdy nie do tej pory nie robili.
Za pomocą prostej techniki NLP możesz zwiększyć atrakcyjność ćwiczeń związanych z ważną dziedziną Twojego życia. Gdy już zdecydujesz się robić coś wartościowego, równie dobrze możesz zacząć się tym cieszyć. Większość ludzi podejmuje rozmaite działania przede wszystkim ze względu na rezultaty, jednak niemal każdy ma kilka czynności, które wykonuje po prostu dlatego, że sprawiają mu one radość. Pomyśl o przykładowym okresie, w którym pragnąłeś rezultatów, ale dążenie do nich okazało się harówką. Dla większości ludzi zajęciem takim jest wypełnianie rocznych formularzy podatkowych. Następnie pomyśl o czynności, którą wykonujesz po prostu dlatego, że sprawia Ci radość, a końcowy rezultat tak naprawdę nie ma znaczenia. Dla wielu osób takim zajęciem jest zajmowanie się grami i układankami. Teraz zaangażuj się w te doświadczenia i odegraj rolę reżysera, aby odkryć, jakie submodalności wyróżniają je pod względem wizualnym i dźwiękowym. Przemieszczaj się w przód i wstecz, dopóki nie znajdziesz submodalności wizualnych i dźwiękowych, które będą je odróżniać. Wykorzystaj zamieszczone poniżej listy, aby wypisać takie różnice. Znajdź kilka przykładów. Zasocjuj się z doświadczeniem, w którym pragnąłeś rezultatów i, zatrzymując jego treść, przekształć jego submodalności w takie, jakie odnalazłeś w doświadczeniu, w którym najważniejsze było działanie. Zauważ, jaki wpływ na to doświadczenie będzie mieć taka przemiana. Następnie zasocjuj się z sytuacją, gdy ćwiczyłeś jakąś umiejętność, którą bardzo pragnąłeś poprawić, a potem przekształć submodalności takiej sytuacji w te związane z radością działania. Wykonaj ten proces dla wszystkich ćwiczeń, jakie chciałbyś wykonywać.
Gdy zależało mi Gdy cieszyłem się,
na rezultatach... że mogę ćwiczyć...
Dodaj komentarz