Przykład 4
Komentarze: 0
Z ofertą handlową zgłaszamy się do znanej firmy. Rozmowa z dyrektorem (kobietą) odbywa się przy okrągłym, okolicznościowym stoliku. Pani dyrektor podkreśla, że jest zadowolona ze współpracy z dotychczasowym dostawcą i byłoby z jej strony nie fair, gdyby rozwiązała z nim umowę. Podczas rozmowy zakłada nogę na nogę, obciąga spódnicę i wykonuje nią lekko wachlujące ruchy... Mimo odmowy, pani dyrektor jest zainteresowana naszą ofertą. Nie wie tylko jeszcze, jak bezboleśnie rozwiązać umowę z dotychczasowym kontrahentem. Warto więc niezobowiązująco zostawić swoje dane i przypomnieć się od czasu do czasu.
Dodaj komentarz