mar 27 2010

Zmiana uniwersaliów


Komentarze: 0

Kolejnym powszechnym wewnętrznym wzorcem językowym, który może bardzo przeszkadzać w osiągnięciu pewności siebie, jest przesadne uogólnianie. Takie stwierdzenia jak: „Nigdy nie robię niczego dobrze", „Jestem podłym, zepsutym rodzicem", „Wszyscy zawsze mnie odrzucają" czy „Równie dobrze mógłbym zrezygnować — jestem chodzącą porażką", są typowymi zdaniami zmniejszającymi pewność siebie, ponieważ również zawierają ukryte negacje. „Nigdy" znaczy „nie zawsze", „podły" i „zepsuty" znaczy „nie dobry, „odrzucony" znaczy „nie zaakceptowany", „porażka" zaś oznacza „nieodniesienie sukcesu". Co się dzieje z Twoim stanem emocjonalnym, gdy kierujesz do siebie jedno z powyższych zdań? Czujesz się beznadziejny. Oprócz negacji wszystkie te stwierdzenia zawierają coś innego, co również jest bardzo szkodliwe. Każde z nich zawiera w sobie jakieś wszystko lub nigdy — językoznawcy nazywają takie opisy generalizacjami. Jeżeli każdy mnie odrzuca, znajduję się w naprawdę trudnej sytuacji — to całkiem normalne, że czuję się bezradny. Jeżeli nigdy nie robię niczego dobrze, naprawdę muszę być chodzącą porażką. Następnym razem, gdy pokusisz się o sformułowanie generalizacji, możesz posłużyć się opisaną poniżej metodą, aby zakwestionować wewnętrzny monolog.
Zwróć uwagę na to, jak będą się zmieniać Twoje wewnętrzne wyobrażenia, gdy będziesz wykonywać ćwiczenie.
Jeżeli mówisz sobie: „Nigdy nie robię niczego dobrze", odpowiedz: „Naprawdę nigdy? Masz na myśli, że nigdy nie było tak, że zrobiłem coś dobrze? Co takiego zrobiłem, kiedy poniosłem porażkę?".
Następnie mógłbyś dojść do wniosku, że: „Udało mi się zrobić kilka rzeczy dobrze. W zasadzie to było ich nawet całkiem sporo. Tylko czasami się potykam".
Zauważ, jak kwestionowanie wewnętrznego monologu zaczyna zmieniać zarówno treść, jak i submodalności Twoich wewnętrznych reprezentacji (wyobrażeń). Zadając sobie tego rodzaju pytania, możesz przejść od generalizacji dotyczących siebie samego, do konkretnej, niezadowalającej sytuacji, tak byś mógł skoncentrować się na niej i zmienić ją.
Oto kolejny przykład: „Zawsze wszyscy mnie odrzucają". Zauważ, jaki obraz wytwarzasz, gdy wypowiadasz to zdanie. Zadaj sobie pytanie: „Ilu ludzi jest w Twoim obrazie, gdy to mówisz?".
Prawdopodobnie są ich setki — albo nie ma ich wcale. Następnie zapytaj pytanie: „Kto konkretnie mnie odrzuca?".
Wówczas mógłbyś zdać sobie sprawę z tego, że „tak naprawdę odrzuca mnie tylko Mary Lou (albo ktokolwiek inny)".
Znacznie łatwiej jest reagować na odrzucenie jednej osoby niż na odrzucenie przez setki. Myśl o tym, że odrzuca Cię tylko jedna osoba, pozostawia Ci znacznie większe pokłady nienaruszonej pewności siebie. Być może zdajesz sobie już teraz sprawę z tego, że jedną z ważnych funkcji Twojego wewnętrznego głosu jest tworzenie wewnętrznych wyobrażeń i „filmów", które mogą pozytywnie wpływać na Twoje emocje, pomagając Ci zachować kreatywność, zdolności i pewność siebie.

hjdbienek : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz