Kategoria

Homo Sapiens, strona 13


cze 09 2010 Dzień 10. Magia fizycznego odzwierciedlania...
Komentarze: 0

Często mówi się, że 93 procent bezpośredniej komunikacji ma charakter niewerbalny — inaczej mówiąc, słowa stanowią jedynie 7 procent komunikacji. Dzisiaj sprawdzisz to sam. Poćwicz dopasowywanie się do rytmów ciała wszystkich osób, które dziś spotkasz. Jeżeli będą poruszać się powoli i rozważnie, rób to samo. Jeżeli będą ruszać się szybko i obficie gestykulować, poruszaj się w ich tempie i dodaj kilka gestów, które będą przypominać ich.
Jeśli uważasz, że radzisz sobie z NLP całkiem nieźle, spróbuj najpierw odróżnić swoje zachowanie niewerbalne od zachowania rozmówcy (poruszaj się szybko, gdy on porusza się wolno, gestykuluj dużo, gdy on nie gestykuluje wcale), a następnie po tym, jak więź zacznie słabnąć, zmień strategię i odnów kontakt, dopasowując się do rytmów i gestów rozmówcy.

hjdbienek : :
cze 07 2010 Dzień 9. Słuchaj, aby zbudować kontakt
Komentarze: 0

Słuchanie to druga połowa tajemnicy wspaniałej komunikacji. Ale o jaki rodzaj słuchania chodzi? Można słuchać, tylko czekając, aż rozmówca skończy wypowiedź, tak byśmy mogli kontynuować. Można słuchać słów — tylko po to, żeby odnaleźć logiczną strukturę w celu jak najbardziej efektownego odparcia argumentu oponenta. Można jednak również słuchać, aby zrozumieć serce i umysł drugiego człowieka. Magia dobrego kontaktu wiąże się z tym ostatnim rodzajem słuchania — słuchania w oczekiwaniu na to, że dowiemy się, co widzi, słyszy, czuje i myśli rozmówca.
Tego rodzaju pogłębione słuchanie zaczyna się od usłyszenia tego, jak druga osoba pojmuje swój świat: tego, co widzi, słyszy i czuje. Aby słuchać jeszcze uważniej i lepiej wykorzystać magię Twoich umiejętności nawiązywania dobrego kontaktu, zacznij od uproszczenia środowiska uczenia się. Gdy ktoś rozmawia z Tobą twarzą w twarz, dochodzi do przekazania niewiarygodnej ilości informacji: słów, gestów, emocji i nieuświadamianych wskazówek. Mógłbyś spróbować zacząć od nawiązywania dobrego kontaktu słuchowego, rozmawiając przez telefon. Gdy będziesz wsłuchiwać się w słowa rozmówcy, poćwicz mówienie z tym samym rytmem lub tempem, co osoba, z którą rozmawiasz. Poćwicz posługiwanie się jej wzorcami intonacyjnymi. Używaj głosu w podobny sposób co osoba po drugiej stronie słuchawki. Jeżeli jej głos jest „matowy", postaraj się „zmatowić" swój głos. Jeżeli mówi ekspresyjnie, poćwicz mówienie w sposób bardziej ekspresyjny. Umieść poniższą listę słów „procesowych" obok telefonu i zacznij serwować dzwoniącym „sprzężenie zwrotne", posługując się tym samym rodzajem słów co oni.

Generyczne
(nieokreślone) : wiedzieć , rozumieć , wierzyć , czuć , odkryć , komunikować

Wizualne :
widzieć , patrzeć , wyglądać , wyobrażać  sobie , perspektywa , ujawnić

Słuchowe : słyszeć , słuchać , mówić , pytać , brzmi , zgrany

Kinestetyczne :
czuć , dotykać , chwytać , łapać , kontaktować się , pchać

Słowa , które sugerują wizualizację : kolor , iskrzyć , przejrzysty , mignąć

Słowa , które sugerują dźwięki : dysonans , trzeszczeć , cisza , grać

Słowa , które sugerują uczucia i wrażenia : rozważać , ciekawy , ciepły , łagodny

hjdbienek : :
cze 06 2010 Dzień 8. Znajdź misję i opowiedz o niej...
Komentarze: 0

Przekazać życiową misję to znaczy mówić to, co masz w sercu. Kobiety i mężczyźni żyjący swoimi misjami są naturalnie charyzmatyczni. Dysponują elokwencją, u której źródeł leży ich misja. Wszystkie techniki komunikacyjne bledną w obliczu prostych słów wypowiadanych przez kogoś, kto naprawdę w nie wierzy.
Zanim wykonasz dzisiejsze ćwiczenie, musisz wybrać co najmniej pięć swoich priorytetowych celów i dokładnie je zweryfikować, sprawdzając warunki dobrego formułowania celów. Musisz również przekształcić je w przekonujące wizje przyszłości, wzbogacając je w wyobraźni o barwy i dźwięki. Jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś, zrób to dzisiaj.
Gdy już będziesz mieć to za sobą, wyobraź sobie wszystkie te cele jednocześnie i zadaj sobie pytanie: „Co mają wspólnego? Jakie tematy lub elementy pojawiają się we wszystkich lub przynajmniej w większości z nich? Jak wyrażają moją pasję życiową? Jak wyrażają moje najgłębsze wartości i zasady?". Zapisz, narysuj, nabazgraj, wytańcz, a nawet zagraj swoje odpowiedzi. Poszukujesz swojej życiowej misji. Nie jest to coś, o czym decydujesz: to coś, co wynika z Twojego wnętrza. Poświęć nieco czasu, aby odkryć głęboko ukryte motywacje związane z tym, co jest dla Ciebie ważne. Bardziej szczegółowe instrukcje znajdziesz w zamieszczonych wcześniej. ćwiczeniach związanych z misją i wizją. Całkiem możliwe, że ich wykonanie mogłoby potrwać dłużej niż jeden dzień. Zacznij teraz i zobacz, co z tego wyniknie — dzisiaj i w najbliższych dniach (i tygodniach). Wizje mają swoje źródło w Twoich snach, marzeniach i spontanicznych myślach. Wytęż uwagę, poszukując sposobów na ich odnalezienie.
Gdy będziesz już mieć poczucie misji, podziel się nim z kimś. Wyrażenie go pomoże Ci dopracować sposób sformułowania misji, a także „zaprosić" innych, aby się z nią zapoznali. Kto mógłby zechcieć uczestniczyć w Twojej misji, a przynajmniej trochę Cię zachęcić, gdyby tylko się o niej dowiedział? Powiedz im. Poświęć im czas, a Twoje starania opłacą się po wielekroć. Informowanie innych o Twojej misji oraz o tym, co Cię motywuje, to połowa drogi do nawiązania wspaniałej komunikacji.

hjdbienek : :
cze 05 2010 Dzień 7. Doceń wartość odpoczynku
Komentarze: 1

We wszystkich religiach i dyscyplinach duchowych podkreśla się znaczenie odpoczynku. Niezależnie od tego, czy czas ten ma zostać poświęcony na wychwalanie Stwórcy, czy na ponowne skoncentrowanie umysłu i ducha adepta, a nawet na zwyczajny odpoczynek od wysiłku fizycznego, chodzi o to, żeby docenić dar życia oraz dar jaźni, który umożliwia jego docenienie. W ostatnich latach z powodu nieustannie zwiększających się wymagań stawianych przez codzienność wielu z nas przestało pamiętać o dniu odpoczynku, zastępując go dniem poświęconym na wykonywanie pracy, którą nie zdążyliśmy się zająć w trakcie tygodnia. Możemy sądzić, że zrezygnowaliśmy tylko ze staromodnej tradycji, że jesteśmy „nowocześni" i „wydajni" — jeśli jednak tak jest, to kiedy właściwie spędzamy czas poza kieratem? Kiedy będziemy mieli czas dla siebie? Kiedy będziemy mieli czas, aby docenić to życie, które otrzymaliśmy? Kiedy będziemy mieli czas, żeby zachwycić się stworzeniem i na swój sposób lub zgodnie z naszą tradycją docenić Stwórcę?
Dzisiejsze ćwiczenie jest równie ważne jak ćwiczenia wykonywane w pozostałych dniach programu. Tworzy fundament pozytywnego działania oraz pozytywnego doceniania. Jeśli wrócisz na chwilę do notatek z dnia pierwszego, zobaczysz listę zatytułowaną „Mam i chcę". Zapisałeś na niej rzeczy, których pragniesz w życiu, a jednocześnie masz je. Biorąc udział w wyścigu o zyski, korzyści i osiągnięcia, możesz łatwo zapomnieć, jak daleko już dotarłeś. Poświęć dzisiaj nieco czasu, aby szczegółowo przeanalizować tę listę. Zatrzymaj się na chwilę przy rzeczach, które naprawdę Cię zachwycają. Rozsmakuj się w nich. Zwróć uwagę na to, co lubisz w swoim życiu. Jeżeli w ten sposób dojdziesz do wniosku, że warto byłoby kogoś odwiedzić, wysłać kartkę z podziękowaniami albo poświęcić chwilę na medytację lub modlitwę bądź na zrobienie czegoś, co sprawi, że te dobre rzeczy w przyszłości będą mieć większy udział w Twoim życiu, pozwól, aby Twoje serce było Ci przewodnikiem. Pamiętaj, że w dowolnym momencie możesz dopisywać do tej listy różne elementy.
Gdy już dokładnie przeanalizujesz tę listę, w wyobraźni dokonaj krótkiego przeglądu ostatniego tygodnia lub miesiąca i zwróć uwagę na to, co zrobiłeś z tą książką i programem, aby poprawić jakość swojego życia i siebie samego. Zwróć uwagę na ćwiczenia, jakie wykonałeś, oraz na rezultaty, jakie osiągnąłeś. Mimo że to całkiem prawdopodobne, iż mogą „chodzić Ci po głowie" myśli związane z tym, że nie wykonałeś ich absolutnie doskonale, bądź z tym, że mogłeś lepiej się postarać, albo że ktoś inny wykonał je lepiej, nie przejmuj się nimi. Pozwól im przelatywać przez umysł, tak abyś mógł ponownie skupić uwagę na tym, co osiągnąłeś. Doceń siebie za to, że poświęciłeś czas na zrobienie tego, co zrobiłeś, łącznie z wykonaniem tego ćwiczenia. Zastanów się, co mógłbyś dla siebie zrobić, aby docenić takie postępy. Wiele życiowych przyjemności po prostu czeka, żeby ktoś zaczął się nimi cieszyć. Spacer w parku, piwo z przyjaciółmi, odwiedziny u kolegi, dobra książka, piknik, gra — zacznij już teraz!

hjdbienek : :
cze 04 2010 Dzień 6. Stwórz nieunikniony sukces
Komentarze: 0

Tworzenie nieuniknionego sukcesu oznacza, że Twój umysł znajdzie się na ścieżce prowadzącej do osiągnięcia celu, tak by mógł nad nim nieustannie pracować — niezależnie od tego, czy będziesz tego świadom. Gdy żywo wyobrazisz sobie, że już osiągnąłeś cel i przewidziałeś możliwy sposób jego realizacji, zmierzanie w jego kierunku stanie się znacznie łatwiejsze. Jest to proces dzielenia podróży do celu na kroki, które faktycznie będziesz musiał wykonać, aby go osiągnąć. Aby to zrobić, będziesz musiał wyobrazić sobie, że przenosisz się do przyszłości, aby stać się tym „Tobą", który już osiągnął cel. Gdy na chwilę staniesz się przyszłym „Tobą", który już osiągnął Twój cel, będziesz mógł spojrzeć wstecz i zobaczyć, jakie kroki i działania w sposób nieunikniony doprowadziły do tego osiągnięcia. Pamiętając o tej ścieżce, wrócisz do teraźniejszości, aby zaplanować przyszłość i już teraz podjąć niezbędne działania.
Wykorzystaj bardziej szczegółowe instrukcje, które zamieszczono w opisie ćwiczenia nr 19 — opracowanie planu rozwoju. Dokładnie wykonaj to ćwiczenie dla każdego z Twoich dobrze sformułowanych celów.

hjdbienek : :
cze 03 2010 Dzień 5. Cele, którym nie możesz się...
Komentarze: 1

Jesteśmy przyciągani przez to, co jest dla nas atrakcyjne. To, co nas pociąga, pochłania naszą uwagę i ukierunkowuje nasze działania. Teraz, gdy przekształciłeś już swoje marzenia i pragnienia w osiągalne cele, możesz sprawić, aby stały się tak przekonujące, że będą Cię naturalnie przyciągać. Pamiętaj, żeby opisaną poniżej technikę stosować wyłącznie w przypadku celów, dla których w pełni określiłeś warunki świadczące o ich osiągnięciu. Uważaj, bo łatwo jest zacząć „realizować" cele bezsensowne lub niemożliwe do osiągnięcia. Przykładem może być zdobycie wzajemności w miłości albo walka z wiatrakami. Tę technologię można naprawdę lepiej wykorzystać, dlatego zachowaj ostrożność, wybierając jej zastosowania.
Wybierz ze swojej listy jeden cel o wysokim priorytecie i zacznij wyobrażać go sobie „oczami umysłu" — tak jakbyś już go osiągnął. Jeżeli Twój cel nie jest jeszcze „filmem", przekształć go teraz tak, żebyś mógł wyobrazić go sobie jako film. Zwiększ rozmiar i jasność obrazów, dodając żywe kolory i głębię. Zauważ, jak takie zmiany wpływają na chęć osiągnięcia celu. Nadal zwiększaj rozmiar, jasność i intensywność kolorów, dopóki takim działaniom będą towarzyszyć nasilające się emocje, a następnie postaraj się je zatrzymać. Dodaj wzbogacającą, podnoszącą na duchu muzykę do Twojego „filmowego" celu. Spraw, aby taka muzyka dobiegała z rozmieszczonych wszędzie wokół stereofonicznych głośników. Usłysz gromkie, wspierające i zachęcające głosy pozdrawiające Cię na drodze do przyszłych osiągnięć. Ciesz się nimi. Następnie wykonaj tę samą procedurę, wybierając następny cel, i powtarzaj ją, dopóki nie zajmiesz się w ten sposób wszystkimi wyznaczonymi wcześniej celami.

hjdbienek : :
cze 02 2010 Dzień 4. Zmień marzenia i pragnienia w...
Komentarze: 0

Przyjrzyj się jednocześnie swojej pierwotnej liście życzeń nie mam i chcę oraz nowej, wczorajszej liście nie mam i chcę. Połącz je, uwzględniając obecne priorytety. Być może zechcesz przepisać je w nowej kolejności. Pamiętaj, że zawsze możesz dopisać kilka nowych elementów, o których właśnie pomyślałeś.
Następnie wybierz jeden z celów o najwyższym priorytecie i sprawdź, czy spełnia wszystkie warunki dobrze określonego celu — mają one umożliwić jego osiągnięcie (możesz przejrzeć rozdział 4.). Użyj „pytań o rezultaty", które pomogą Ci zmienić każdą z pozycji na liście nie mam i chcę z pragnienia lub marzenia w osiągalny cel. Wykonaj ten proces dokładnie dla każdej pozycji. Przeanalizowanie całej listy zajęłoby Ci prawdopodobnie więcej niż jeden dzień, zatem dzisiaj wybierz pięć lub dziesięć najważniejszych pozycji, a pozostałe rozdziel na następne kilka dni.

Pytania o rezultaty
                                                           
Czego chcesz?
Skąd będziesz wiedzieć,          
że go osiągnąłeś?                   
Co będziesz widzieć, słyszeć   
i czuć, gdy go osiągniesz?        
Jakie będziesz mieć dowody    
na to, że został osiągnięty?
Kiedy, gdzie i z kim?
Jaki wpływ będzie miała
ta zmiana na resztę Twojego
życia/Twojej pracy/Twojej
rodziny?

Warunki dobrze określonego celu

1. Cel podany jest w formie pozytywnej.
2. Cel jest inicjowany i utrzymywany przez Ciebie.
3. Dowody na osiągnięcie celu.
4. Pożądana sytuacja związana z celem.
5. Cel jest wartościowy i ekologiczny.

hjdbienek : :
cze 01 2010 Dzień 3. Zmień obawy w marzenia
Komentarze: 0

Spójrz jeszcze raz na uporządkowaną listę tego, czego nie chcesz, ale masz. Jeżeli jest ona dłuższa od drugiej, to ćwiczenie będzie dla Ciebie jeszcze ważniejsze. Gdy ktoś wyrabia sobie silną motywację od, zwykle poświęca znacznie więcej uwagi temu, czego nie lubi i nie chce. Mimo że takie nastawienie może okazać się motywujące, ostatecznie osoba taka nie doświadcza zbyt wiele satysfakcji. W miarę jak oddala się od tego, czego nie lubi, zaczyna odczuwać ulgę i odprężenie, ale nie ekscytację ani satysfakcję. Tym, czego potrzeba do spełnienia, jest zmiana kierunku, na którym skupia się jej uwaga. Można ją osiągnąć, przekierowując uwagę z rzeczy niechcianych na pragnienia do zrealizowania. Poniższe ćwiczenie pomoże Ci zmienić kierunek uwagi z tego, czego nie chcesz, na to, czego chcesz — wykorzystasz pozycje, które niedawno spisałeś.
Przepisz swoją nowo uporządkowaną listę nie chcę i mam do tabelki na następnej stronie. Następnie dla każdej pozycji na liście nie chcę i mam wymyśl pozytywną frazę, która oznacza dla Ciebie to samo, ale jest czymś, o czym mógłbyś powiedzieć: nie mam i chcę. Na przykład, jeśli nie chcesz, ale masz kilka kilogramów nadwagi, tym, czego prawdopodobnie chcesz, ale nie masz, jest szczuplejsze i bardziej umięśnione ciało. Jeżeli nie chcesz, ale masz pracę stanowiącą ślepy zaułek, wówczas chcesz, ale nie masz pracy dającej więcej okazji rozwoju. Stwórz transformację dla każdego nie chcę i mam, zamieniając je w nowe nie mam i chcę, które Cię zadowoli. Zapisz każde przekształcenie — zrób sobie notatki na przyszłość.
Nie chcę i mam   Zmieniłem na nowe   Nie mam i chcę

hjdbienek : :
maj 31 2010 Dzień 2. Odkryj kierunek motywacji i priorytety...
Komentarze: 0

Wczoraj odkryłeś swoje bieżące współrzędne. Dziś skoncentrujesz uwagę na dwóch listach, które wczoraj sporządziłeś: na tym, czego chcesz, ale nie masz, oraz na tym, czego nie chcesz, ale masz. Której liście poświęcasz w tej chwili więcej uwagi? Pamiętasz, czym był kierunek motywacji? Chcę i nie mam to inny sposób na opisanie motywacji do, podczas gdy nie chcę i mam to inny sposób motywacji od. Zwróć uwagę na to, która lista jest teraz dla Ciebie ważniejsza. Zacznij od tej listy i przeanalizuj zapisane pozycje, nadając im priorytety. Który element musiałeś przesunąć najbardziej? Który jest następny, kolejny itd.? Wykorzystaj dowolną skalę, która Ci odpowiada: A, B, C; 1, 2, 3 czy „najbardziej", „średnio" i „najmniej". Gdy skończysz nadawać priorytety elementom pierwszej listy, zrób to samo z drugą.
Gdy już uporządkujesz obydwie listy, spróbuj spojrzeć na priorytety z nieco innej perspektywy. Zastanów się, jaka zmiana (zakładając, że byłaby możliwa) wywołałaby największą różnicę w stosunku do stanu obecnego. Być może pozycja taka znajduje się już u góry listy — całkiem jednak możliwe, że początkowo wydawała się mało znacząca. Zastanów się na przykład, jaki wpływ na wszystkie pozostałe dziedziny Twojego życia miałoby to, że zaczynałbyś każdy dzień w dobrym nastroju? Jaką niewielką, ale znaczącą zmianę mógłbyś wprowadzić w swoim rozkładzie dnia, żeby to sobie ułatwić — zacząć jeść dobre śniadania, używać dobrej zastawy, słuchać dobrej muzyki, ucinać miłe pogawędki, a może kupić sobie ładny krawat albo inny dodatek? Jeszcze raz przejrzyj swoje priorytety i znajdź te pozycje, które najprawdopodobniej wywołałyby największe zmiany — oznacz je gwiazdką.

hjdbienek : :
maj 30 2010 Tydzień pierwszy - poszukiwanie celów
Komentarze: 0

 

Dzień 1. Znajdź bieżące współrzędne

W dalszej części programu Twoim punktem odniesienia i wskazówką będą wyniki inwentaryzacji, o której przeprowadzenie zaraz Cię poprosimy. Aby cokolwiek osiągnąć, musisz wiedzieć, dokąd chcesz dotrzeć. Równie ważne jest jednak, abyś wiedział, gdzie jesteś teraz. Możesz wówczas sporządzić plan trasy łączącej miejsce, w którym się znajdujesz, z punktem, do którego chcesz dotrzeć: szlak wiodący stąd do spełnienia marzeń.
Niemal każdy z nas (prawdopodobnie w ogóle się nad tym nie zastanawiając) dzieli swoje życie na to, co lubi, oraz na to, czego nie lubi. Richard Bandler, współtwórca NLP, zauważył, że podczas gdy zwykle dobrze wiemy, co lubimy, a czego nie lubimy, prawdopodobnie nie zauważamy, że dokonujemy dalszego podziału naszych upodobań na rzeczy, które lubimy lub których chcemy, ale nie mamy (na przykład nowy samochód, wakacje czy awans) oraz rzeczy, których nie lubimy lub nie chcemy, ale mamy (takie jak na przykład nadwaga, nadpobudliwość czy źle wychowane dzieci).
Zacznijmy od odpowiedzi na pytanie: co naprawdę podoba Ci się w Twoim życiu? Mogą to być bohaterskie dokonania, takie jak futbolowy hattrick czy zdobycie nagrody lub awansu, lub też najzwyklejsze momenty z życia: obserwowanie śpiącego dziecka, wsłuchiwanie się w szum fal czy delektowanie się smakiem lodów czekoladowych. Zadbaj o to, żeby Twoja lista była możliwie długa i wyczerpująca — nie żałuj czasu, aby ją przygotować. Zatytułuj tę listę „Chcę i mam". Wypełnij jedną z kolumn, których nagłówki zamieściłem poniżej.
Przejdźmy teraz do bardziej oczekiwanego pytania: co masz w życiu, mimo że wcale nie chcesz tego mieć? Niektórzy spędzają większość życia na rozważaniu tego pytania w tej czy w innej formie. Gdy poświęcisz mu już kilka minut, możesz wymienić na liście wspomniane kilka kilogramów nadwagi czy kłopotliwe nawyki, korki uliczne, dni, kiedy Twój szef ma zły humor czy cokolwiek innego, co „psuje Ci koncepcję". Zadbaj o to, żeby Twoja lista była możliwie długa i wyczerpująca — nie żałuj czasu, aby ją przygotować. Zatytułuj tę listę „Nie chcę i mam". Wypełnij jedną z kolumn, których nagłówki zamieściłem poniżej.
Czas na pytanie NLP: czego chcesz w życiu, ale nie masz? Pora spisać „listę życzeń". Zacznij od dowolnej dziedziny życia, takiej jak praca, dom, miłość, finanse albo cokolwiek innego. Pamiętaj o ważnych marzeniach — pamiętaj też, żeby zapisać co najmniej kilka marzeń „codziennych", takich jak na przykład słoneczne niebo, czysta pościel czy świeżo zaparzona kawa. Również na tę listę poświęć wystarczająco dużo czasu. Zatytułuj ją „Chcę i nie mam". Wypełnij jedną z kolumn, których nagłówki zamieściłem poniżej.
Ostatnia kolumna to kategoria, o której rzadziej myślimy: to, czego nie chcemy i nie mamy. Jeżeli jesteś podobny do większości ludzi, zwykle nie spędzasz zbyt wiele czasu na zastanawianiu się nad takimi rzeczami, tak więc poświęć im kilka minut teraz. Można tu wymienić bardziej oczywiste sprawy, takie jak przerażająca choroba, dług nie do spłacenia, kalekie dziecko, kiepskie zdrowie, niezdolność do pracy itp. Jest jeszcze wiele innych rzeczy, których z pewnością nigdy nie pragnąłeś i nie chcesz próbować — paralotniarstwo, pobyt w więzieniu, wycieczka na składowisko toksycznych odpadów itp. Na swojej liście wymień też kilka takich pozycji. Zatytułuj ją „Nie chcę i nie mam". Wypełnij jedną z kolumn, których nagłówki zamieściliśmy poniżej.
Upewnij się, że każda z wymienionych pozycji jest rzeczywista i konkretna. Pamiętaj, że w każdej kolumnie powinno znaleźć się co najmniej kilka przykładów.
Chcę     Chcę            Nie chcę    Nie chcę
i mam    i nie mam    i mam        i nie mam

hjdbienek : :