Kategoria

Homo Sapiens, strona 29


gru 17 2009 Proces odkrywania misji
Komentarze: 0

Aby znaleźć znakomity przykład pasji życia, nie musimy daleko szukać. Wystarczy przyjrzeć się osobie Susan Butcher, która bierze udział w najbardziej wyczerpującym i trudnym wyścigu świata — wyścigu psich zaprzęgów Iditarod. Obejmuje on teren tysiąca stu mil i prowadzi poprzez jałowe i zimne pustkowia Alaski. Trwa minimum 10 dni, a jego ukończenie jest wyczynem samo w sobie. Susan Butcher wygrała ten wyścig czterokrotnie. Jak to się stało, że Susan Butcher postanowiła stać się znakomitością na tym polu? W 1975 roku mieszkała na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Miała dwadzieścia lat i nie wiedziała, co zrobić ze swoim życiem. Zadała sobie pytanie: „Jak mogę stworzyć życie, które obejmie dwie ukochane przeze mnie rzeczy: dziką naturę i zwierzęta?". Odpowiedzią było odkrycie jej osobistej pasji. Oto jej słowa: Zawsze kochałam psy i wszystkie zwierzęta. Kiedy umarł mój pierwszy pies, chciałam go po prostu zastąpić. Skończyło się jednak na zakupie sześciotygodniowego psa rasy husky. Pomyślałam: „Czy nie byłoby fajnie nauczyć go ciągnięcia sań?". Zaczęłam zajmować się tym w ramach hobby. Jednak cztery miesiące później kupiłam mojego drugiego husky, a po kolejnych dwóch miesiącach wprowadziłam się do kobiety, która miała ich pięćdziesiąt, i zaczęłam zajmować się tym na poważnie7. Zdecydowała się więc na wyścigi psich zaprzęgów. Stale przenosiła się coraz bardziej na zachód i północ, aż trafiła na Alaskę, gdzie zbudowała dom z bali. Jadąc tam w pogoni za marzeniami, nie miała żadnych zabezpieczeń. Mimo wszystko zrobiła to. A teraz jest największym mistrzem w tym sporcie na naszej planecie — w dyscyplinie dotychczas zdominowanej przez mężczyzn. W przypadku Susan Butcher nie trudno zrozumieć różnicę między misją a celem. Oto jak opisuje to ona sama: Byliśmy w Fairbanks i rozmawialiśmy z naszym przyjacielem. Powiedział nam: „Co będziecie robić za pięć czy dziesięć lat?". Próbowaliśmy mu wyjaśnić część naszych planów. A gdy dalej zadawał pytania o nasze cele, nie wydawały mu się odpowiednie. Nasze cele nie doprowadzały nas finansowo do takiego miejsca, by moglibyśmy kiedyś powiedzieć: „Aha, udało mi się. Kończę z tym". A gdy zrozumieliśmy różnicę, wyjaśnialiśmy mu ją, tłumacząc, że jesteśmy zadowoleni z tego, co teraz robimy. Rzeczywiście pracujemy bardzo ciężko i naprawdę jesteśmy bardzo zajęci. Być może jednym z naszych celów w przyszłości będzie trochę zwolnić, ale nic nie zmieniać... Nie chcę dojść do pewnego punktu w naszej karierze trenowania psich zaprzęgów, po czym stwierdzić, że rzucam to zajęcie, bo zarobiłam już tyle pieniędzy, że mogę odejść i zająć się czymś innym. Kochamy to, co robimy, i w ten właśnie sposób spełniamy nasze marzenia. Nie musimy więc zarabiać dużo pieniędzy lub dojść do określonego punktu w naszej karierze. NAM JUŻ SIĘ UDAŁO. Udało mi się trzynaście lat temu — ponieważ przez tyle lat mieszkam w dziczy, pracując z moimi psami. O swoim życiu mówi: „Wielu ludzi spojrzałoby na moje życie i pomyślało, że składa się tylko z ciężkiej pracy. Ale dla mnie jest to praca z miłości". Właśnie wtedy wiesz, że realizujesz rozwijającą się misję — gdy dążenie do celu jest pracą z miłości. A ta pochodzi z odszukania pasji życiowej. Inną osobą sukcesu, która odnalazła swoją życiową pasję i idzie za nią, jest reżyser filmowy Steven Spielberg. Jego filmy widziało więcej osób niż jakiegokolwiek innego reżysera. Pierwsze filmy tworzył już w dzieciństwie jako ośmiolatek. Postanowił, że jego życiową misją będzie opowiadanie historii za pośrednictwem filmu. Tworzy nieustannie, ponieważ dla niego robienie filmów to zabawa. Oto jak Spielberg opisuje swoją pracę: W moich filmach celebruję wyobraźnię jako narzędzie wielkich kreacji... Zarabiam na życie marząc. Raz w miesiącu niebo spada mi na głowę, przychodzę do siebie i widzę kolejny film, który chciałbym zrobić. Czasami mam wrażenie, że zamiast mózgu mam łożyska kulkowe; wciąż przesuwają się w nim różne pomysły. Moim problemem jest to, że moja wyobraźnia nie chce się wyłączyć. Budzę się tak podekscytowany, że nie mogę zjeść śniadania. Jeszcze nigdy nie zabrakło mi energii. To dlatego Steven Spielberg może być dla nas wszystkich przykładem tego, co się może zdarzyć, gdy robisz to, co kochasz. Ted Turner jest kolejnym przykładem osoby, która żarliwie realizuje swą misję. Jest on fundatorem Igrzysk Dobrej Woli, założycielem CNN, TNT i Headline News oraz twórcą niesamowitego imperium telewizji kablowej. W rzeczywistości dostarczył kanał wiadomości telewizji kablowej nie tylko Stanom Zjednoczonym, ale całemu światu. Ogłoszony w 1991 roku przez magazyn Time „człowiekiem roku", Ted Turner jest osobą, która dzięki stworzonym przez siebie organizacjom wprowadza „globalną wioskę" Marshalla McLuhana do codziennej rzeczywistości. Jak rozpoczął realizację swojej misji? Po odkryciu, że jego ojciec Ed zainicjował plany wyprzedania swojego biznesu, Ted w wieku dwudziestu czterech lat stanowczo się temu sprzeciwił. Podczas słownej bitwy „rzucił Edowi Turnerowi jego własne argumenty przeciwko poddawaniu się w życiu". Niedługo po tej kłótni jego ojciec zabił się strzałem z pistoletu. Od tego momentu Ted „ruszył na wyprawę, nie oglądając się nigdy za siebie..."

hjdbienek : :
gru 16 2009 Uczenie się, jak robić to, co kochasz
Komentarze: 0
Oto podstawowa lekcja, której uczą nas wszyscy wielcy ludzie sukcesu: rób to, co kochasz robić. To bardzo proste. Jednak czasami ludzie po prostu nie wierzą, że mogliby dostawać pieniądze za wykonywanie tego, co kochają. Zdarza się też, że zapomnieli, co to jest. Być może najważniejszą rzeczą, która powstrzymuje ludzi przed pełnieniem własnej misji, jest brak wiedzy, jak to zrobić. Nie wiedzą, jak przejść od swych codziennych celów, wartości i zainteresowań do tego jedynego, sprecyzowanego kierunku pobudzenia emocjonalnego i poczucia spełnienia — innymi słowy, nie wiedzą, jak rozpocząć wypełnianie swojej misji. Istnieje jednak możliwość skorzystania z serii ćwiczeń, które pomogą w określeniu pasji życiowej; tego, co masz osiągnąć w swym życiu. Myśląc o sobie i swoim życiu, możesz w tej chwili stwierdzić, że do tego momentu udało Ci się je przeżyć i przetrwać. Jednak, jak wszyscy wiemy, istnieje olbrzymia różnica między zwykłym przeżyciem życia a doświadczeniem jego pełni. Motywację do przetrwania miałeś od zawsze. W przeciwnym razie nie czytałbyś teraz tej książki. Patrząc wstecz na swoje życie, możesz prawdopodobnie stwierdzić, że były momenty, w których bez wysokiego poczucia motywacji byś nie przeżył. Teraz siłę tego instynktu przetrwania możesz przekierować i wykorzystać do przejścia poza zwykłe przetrwanie do życia w pełni — do życia w wybrany przez Ciebie sposób.
hjdbienek : :
gru 15 2009 Historia murarza
Komentarze: 0

Gdyby setki lat temu zapytać murarza budującego Katedrę św. Piotra w Watykanie: „Co robisz?", mógłby odpowiedzieć: „Kładę cegły, buduję ścianę, wykonuję moją pracę". To jeden typ człowieka — osoba z określonym celem. Mógłby też odpowiedzieć: „Buduję jedną z najwspanialszych katedr na świecie, budynek, który będzie stał wieki jako pomnik tego, co może osiągnąć ludzkość dzięki inspiracji Boga". To osoba z misją. Do takiego rodzaju odczucia możesz dążyć, tworząc własną misję. Misja nie jest czymś, co można wymusić, lub czymś, co można dostrzec w aktualnych zainteresowaniach. Jest czymś większym i głębszym. Jest to coś, co się odkrywa wewnątrz siebie. Dzięki odkryciu swojej misji możesz upewnić się, że cele, do których dążysz, są Twoje. Możesz przekonać się, że będziesz się cieszył z ich osiągnięcia, gdy do tego dojdzie, oraz że Twoja podróż przez życie będzie rozwijać się z pasją, która pobudzi każdą cząstkę Twojego jestestwa.

hjdbienek : :
gru 14 2009 ĆWICZENIE 7. JESTEŚ UCZNIEM
Komentarze: 1

1. Cofnij się w czasie. Pamiętasz, jak jako małe dziecko osiągałeś świetne wyniki w nauce? Wsiądź do wyimaginowanego wehikułu czasu i cofnij się do tych momentów z wczesnego dzieciństwa. Poświęć na to tylko chwilę. Wyobraź sobie, że wracasz do tego szczęśliwego dziecięcego czasu przyspieszonej nauki. Przyjrzyj się przez moment, jak to jest. Zauważ, że ludzie są bardzo duzi — Ty patrzysz na nich z dołu. Tyle się dzieje. 2. Zwróć uwagę na swój potencjał do nauki Uczysz się aktywnie i z pasją. Uczysz się mnóstwa nowych rzeczy, zwłaszcza języka. Poznajesz piętnaście do trzydziestu nowych słów dziennie. Nawet o tym nie wiedząc, uczysz się setek zasad gramatycznych. Ta zdolność do nauki pozostaje w Tobie. 3. Sporządź wykaz swych talentów. Masz 15 miliardów komórek mózgowych, które razem błyskają obwodem tysiąca miast. Twoje uszy mogą usłyszeć dźwięki o 1600 różnych częstotliwościach w granicach od 20 do 20 000 pełnych cykli na sekundę. Twoje oczy potrafią dostrzec pojedynczy foton światła. 800 000 włókien w każdym z nerwów optycznych transmituje więcej informacji z 132 milionów pręcików i czopków do mózgu niż największy na świecie komputerowy system optyczny. Ponad 300 milionów maleńkich pęcherzyków płucnych dostarcza tlen do 100 trylionów komórek w całym ciele. Twoje 206 kości i 656 mięśni tworzy bardziej zróżnicowany funkcjonalnie system możliwości niż ten w każdym innym znanym stworzeniu. A te i inne niezwykłe zdolności funkcjonowania i uczenia się można zastosować na wiele różnych sposobów. Nie da się zliczyć wszystkich Twoich umiejętności — jest ich zbyt wiele. 4. Utwórz pojedynczy obraz. Teraz, wyobrażając sobie umiejętność uczenia się, możesz zobaczyć te rodzaje zdolności jako jeden jasny obraz ludzkiego systemu nerwowego — niezrównanego w znanym wszechświecie systemu możliwości funkcjonalnych. Jeśli kiedykolwiek zwątpisz we własne możliwości osiągnięcia misji, ten obraz może powrócić i być rzeczywistym spisem Twoich talentów, zmieniając wątpliwość w pewność siebie.

hjdbienek : :
gru 13 2009 Znaczenie przekonania
Komentarze: 0

W odkryciu własnej niepowtarzalnej misji pomogą Ci zawarte w tej części ćwiczenia. Musisz je tylko dokładnie wykonać. Posiadasz niepowtarzalną kombinację zainteresowań, pragnień i rozwiniętych umiejętności, jak również szeroki zbiór nierozbudzonych jeszcze talentów. Odkrycie własnej misji oraz życie z nią ujednolici Twoje zainteresowania i wrodzone talenty, gdy rozwijać się będzie tkwiący w Tobie uczeń. Tę umiejętność nauki możesz stosować w życiu, wiedząc, że w każdym jego punkcie możesz obrać nowy kurs, nowy kierunek działania, nową misję. Jesteś w stanie odkryć i żyć swoją misją. Jeśli uwierzysz, że możesz, tak właśnie się stanie. Dlaczego? Ponieważ ta wiara uaktywnia w Tobie te same fenomenalne możliwości, jak w przypadku wspaniałych podziwianych przez Ciebie ludzi sukcesu. Jeśli jedna osoba potrafi coś zrobić — każdy może się tego nauczyć. W przedstawionym dalej procesie odkrywania misji wspominamy o kilku dawnych i współczesnych wielkich ludziach. Dowiesz się, w jaki sposób ujrzeć wzorzec ich motywacji. Te wzorce to kwestia postawy.

hjdbienek : :
gru 12 2009 Różnica między pracą a misją
Komentarze: 0

Większość ludzi nie ma poczucia misji. Ma raczej pracę lub karierę. „Uczęszcza" do szkoły. „Chodzi" do pracy. Studs Terkel w swoim klasycznym badaniu, w którym sprawdzał, jak Amerykanie postrzegają swoją pracę, stwierdza: Wiele osób ledwo skrywa swe niezadowolenie. Tak samo głośno słychać bluesy niebieskich, jak i jęk białych kołnierzyków. „Jestem maszyną" — mówi spawacz. „Czuję się jak w klatce" — twierdzi kasjer w banku. Wtóruje mu portier hotelowy. „Pracuję jak muł" — stwierdza hutnik. „Nawet małpa potrafiłaby robić to, co ja" — twierdzi pracownik imigracyjny. „Traktują mnie jak przedmiot" — mówi modelka. Pracownicy umysłowi i fizyczni mówią to samo: „Jesteśmy robotami". Niezadowolenie z pracy tak wielu osób prowadzi do rozłamu w ich życiu. Tacy ludzie dzielą swój czas na to, co muszą zrobić, by zarobić na życie, i na to, co chcą robić dla przyjemności. Rozdwojone życie rozpoczyna się w szkole podstawowej od lekcji i przerwy. Ciągnie się przez lata pracy i kończy dopiero na emeryturze. Jednak wielcy ludzie sukcesu całkowicie wykraczają poza dychotomię pracy i zabawy — robią to, co kochają, i kochają to, co robią. Studs Terkel usłyszał to wyraźnie od Nory Watson: „Uważam, że większość z nas szuka powołania, nie pracy... Praca jest przeważnie zbyt ciasna dla naszej duszy. Sama praca nie wystarcza ludziom". Bez względu, jak to nazwiesz: poszukiwaniem, powołaniem, wielkim celem lub misją, osobom, które odkryły to dla siebie, daje silny powód, by być na świecie. Musisz znaleźć misję, która przyciągnie Cię i zwabi, budząc pasję i wywołując dreszcz emocji. To rozpali Twój zapał: będziesz się budził podekscytowany; będziesz dążył do tego, by każdy dzień był arcydziełem. Właśnie takie zachowanie charakteryzuje osobę z życiową misją. Skąd wiesz, że nie odkryłeś jeszcze swojej misji? To sprawa podejścia i stylu życia. Zadaj sobie pytanie, czy masz pracę lub czy tworzysz własne marzenie? Czy chodzisz do pracy i bawisz się w czasie wolnym lub tak bardzo kochasz swoją pracę, że Twoje myśli krążą wokół niej nawet podczas wakacji? Bez względu na odpowiedź w tym rozdziale znajdziesz procesy oraz sposoby, które Ci pomogą. Jeśli już cieszysz się posiadaniem życiowej misji, ten rozdział jeszcze bardziej ją rozjaśni i zwiększy pasję. Z drugiej strony, jeśli dotychczas Twoje życie było beznamiętne, podzielone na harówkę w pracy dla pieniędzy i sporadyczną zabawę, tutaj pomożemy Ci odkryć własną misję. Niektórzy ludzie nie zastanawiają się nad swoją misją, gdyż nawet przez myśl im nie przechodzi, że są w stanie ją wypełniać. Aby zlikwidować ten nonsens, przypomnijmy sobie, że jesteśmy wspaniałymi uczniami. W stworzeniu wyobrażenia siebie jako wspaniałego ucznia pomoże kolejne ćwiczenie. Ćwiczenie to możesz wzbogacać według własnych upodobań. Jeśli chcesz, dodaj umiejętności duchowe, umysłowe, a także inne niepowtarzalne możliwości, które posiadasz. Możesz to robić przez pewien okres codziennie. W miarę praktyki stworzony obraz może stać się ciągłym i bezpośrednio dostępnym systemem przekonań, który będzie Cię utwierdzał we wszystkich podjętych działaniach.

hjdbienek : :
gru 11 2009 Czym dokładnie jest misja?
Komentarze: 0

Misja to poczucie celu, które Cię pociąga i wabi ku przyszłości. Jednoczy korzyści, wartości, działania oraz świadomość tego, kim jesteś. Jest to rodzaj tkaniny wyplatanej z różnych nitek zainteresowań, pragnień i celów. Czasami jest duża, zrozumiała, nawet imponująca. A co najważniejsze, misja jest dobrą zabawą. Jeśli żyjesz swoją misją, masz skłonności do zachowywania się jak Steven Spielberg, który powiedział kiedyś: „Budzę się tak podekscytowany, że nie mogę zjeść śniadania". NLP to badanie sposobu myślenia i zachowania pojedynczych osób, które demonstrują wielkość w osiąganiu sukcesów. Oczywistą cechą, która łączy takie osoby, jest poczucie misji. Wyznacza ona cel i kierunek ich życia. To głównie odróżnia tych, którzy osiągają sukcesy, od tych, którym się to nie udaje. Kiedy już poznałeś niektóre z podstawowych zasad NLP oraz swoją strategię motywacyjną, musisz odkryć swoją misję. Ludzie z misją koncentrują się na rozwijaniu swych umiejętności. Bezustannie dążą do osiągnięcia swej misji „każdym nerwem swojego ciała", a „dzika żądza", z jaką to czynią, powoduje według słów Michała Anioła powstanie „olbrzymiej boskiej mocy". Robią to dzień po dniu i mają z tego olbrzymią radość. Tobie też może się to zdarzyć.

hjdbienek : :
gru 10 2009 Odkrywanie swojej misji
Komentarze: 0

"Jeśli człowiek idzie pewnie do przodu w stronę swych marzeń... zazna niespodziewanego w naszych czasach sukcesu". — HENRY DAVID THOREAU Ważna misja Czy widziałeś transmisję z pierwszego lądowania na Księżycu? Wszyscy znamy obrazy z 1969 roku: spacerujący po księżycu Neil Armstrong. Co za wspaniałe osiągnięcie! Jak udało się wykorzystać potencjał całego narodu, aby dokonać tego, czego nikomu wcześniej się nie udało? Potrzebna była wspaniała wizja wielkości — traktowaliśmy to jak najważniejszą misję! Prezydent Kennedy zaproponował w przemowie do narodu, by przed końcem lat 60. spełnić marzenie o lądowaniu człowieka na Księżycu. Powiedział: „Decydujemy się polecieć na Księżyc jeszcze w tej dekadzie i zrobimy to nie dlatego, że to łatwe, lecz dlatego, że to trudne. Ponieważ ten cel pozwoli skumulować naszą najlepszą energię i ocenić umiejętności". Wokół tej misji zgromadzono cały naród, a każdy uznał ją za własną. Mając już misję, wystarczyło uruchomić wyobraźnię, by pojawił się cel. Stworzono program kosmiczny, a wtedy zaczęło się rozwijać marzenie, wizja i misja. Jednym ze stałych elementów przeżywania misji jest nieprzewidywalność. Nigdy nie da się przewidzieć wszystkich korzyści płynących z dążenia do jej spełnienia. W przypadku zainicjowanego przez Kennedy'ego programu kosmicznego Księżyc nie byl wcale najważniejszą z poznanych rzeczy. Ważniejsze było to, co przeżywali ludzie na Ziemi. Amerykanów przebudziły telewizyjne obrazy Ziemi widzianej z kosmosu oraz dochodzące spoza kamer głosy astronautów. Podczas tego kosmicznego spaceru naszą planetę zobaczył astronauta Apollo 9 Russel „Rusty" Schweickart. Według jego słów, w niesamowity sposób uświadomiło mu to współzależność całego życia na naszej planecie. Ta świadomość zmieniła go na zawsze. Ramy i granice, o które walczymy, z perspektywy przestrzeni przestają być rzeczywiste. Z tego bezpośredniego doświadczenia widzenia planety jako całości rodzi się odpowiedzialność indywidualna oraz zrozumienie, że przy tak szybkiej komunikacji w dzisiejszych czasach oraz podbojach kosmosu, podróżach gwiezdnych i satelitach nie ma już miejsca na planecie na tak podstawowe rozróżnienie, jak „my i oni". Musimy teraz zrozumieć, że w rzeczywistości jesteśmy tylko my jako forma życia na planecie połączona razem oraz że nasze zachowanie, nasze systemy i nasze postawy muszą uznawać i odzwierciedlać tę rzeczywistość. On i inni odkrywcy kosmosu dali ludzkości całościowy ogląd życia i globu, który podtrzymuje nasze istnienie. A to, co odkrywcy kosmosu zrobili dla ludzkości, Twoja wyobraźnia może zrobić dla Ciebie. Wykorzystanie wyobraźni może pomóc w zrozumieniu całego życia. Wyobrażenie sobie pełnego obrazu życia pomoże Ci stworzyć plan, lub inaczej misję, przeżycia go w pełni.

hjdbienek : :
gru 09 2009 Czego się dowiedziałeś
Komentarze: 0

Masz już lepsze wyczucie tego, jak stosować techniki NLP do wzmocnienia motywacji własnej i innych. W tej części dowiedziałeś się, jak: • Określić kierunek motywacji — OD lub DO. • Ustalić kierunek motywacji innych osób i używać tej wiedzy w celu polepszenia ich produktywności. • Odkryć swoje ważne wartości oraz to, w jaki sposób wpływają na motywację. • Umiejętnie wypowiadać polecenia z motywacją OD lub DO w celu uzyskiwania jak najlepszych rezultatów w pracy z innymi. • Stosować submodalności w myśleniu, aby zmieniać i zwiększać motywację. • Nauczyć się zwiększać motywację w kierunku DO. O motywacji i NLP moglibyśmy napisać oddzielną książkę. Każdy rozdział byłby wypełniony niesamowitymi wyzwaniami i historiami o wybitnych osiągnięciach. Jeśli czytanie o motywacji i osiągnięciach innych zmobilizowało Cię do zastosowania zdobytej w tym rozdziale wiedzy w celu stworzenia własnej historii o sukcesie motywacyjnym, to my już go odnieśliśmy. Jeśli zaś czytasz te informacje z zainteresowaniem, podekscytowaniem, a nawet zdumieniem, ale nie wypróbowałeś jeszcze żadnego z ćwiczeń, to nawet nie dotknąłeś potencjału NLP. NLP to niezwykły zestaw pomysłów i wglądu w ludzkie myślenie, uczucia, zachowanie i zmianę, a to ledwie wierzchołek góry lodowej. NLP dotyczy doznawania ludzkiej doskonałości — wkraczania w nowe światy, nowe możliwości i nowe motywacje. Ten rozdział przygotował scenę rozpoczynającej się dla Ciebie przygody osiągania sukcesów, która będzie odsłaniana w kolejnych fragmentach publikacji. Techniki NLP działają tylko wtedy, gdy je sam zastosujesz. Wykonaj ćwiczenia z tego rozdziału, a będziesz gotów na następny etap przygody: odkrycie swojej drogi życiowej i podążanie nią.

hjdbienek : :
gru 08 2009 ĆWICZENIE 6. GENERATOR NOWEGO ZACHOWANIA
Komentarze: 0

1. Przygotowanie. Znajdź ciche i spokojne miejsce. Nie musisz zamykać oczu. Po prostu usiądź wygodnie i rozpocznij od spojrzenia w prawo. Wyobraź sobie, że patrzysz na kogoś, kto wygląda dokładnie tak jak Ty i jest w pobliżu. To właśnie ten „drugi Ty" będzie się uczył w tym ćwiczeniu, a Ty będziesz pełnił rolę obserwatora, Dopiero gdy będziesz już całkowicie usatysfakcjonowany procesem, nowe umiejętności zostaną zintegrowane z Tobą w jedną całość. Aby to zagwarantować, możesz nawet wyobrazić siebie zamkniętego w sferze z pleksi, abyś był prawdziwie oddzielony i oderwany od ćwiczeń, które będą wykonywane z „drugim Tobą". 2. Wybierz zadanie. Teraz pomyśl o czymś, do czego chciałbyś się zmobilizować. Wybierz coś bardzo prostego. Niech to będzie na przykład umycie zlewu, wyprowadzenie salda w książeczce czekowej lub wczesne wstawanie. Coś, czego nie lubisz robić, ale bardzo chciałbyś mieć to za sobą z powodu korzyści, które dzięki temu osiągniesz. 3. Zobacz korzyści. Obserwuj „drugiego siebie" i zobacz, jak to będzie wyglądać, gdy zadanie zostanie wykonane, włączając w to pozytywne konsekwencje jego wykonania, tak te bezpośrednie i natychmiastowe, jak przyszłe. 4. Wykonanie zadania. Teraz patrz, jak „drugi Ty" z łatwością wykonuje zadanie. W trakcie tej czynności „drugi Ty" stale patrzy na obraz ukończonego zadania i czuje zadowolenie. Zauważ, że wewnętrzny głos „drugiego Ciebie" kusi i zachęca, przypominając o przyszłych nagrodach oraz o tym, jak dużo zostało już osiągnięte w realizacji celu. Na koniec przyjrzyj się, jak „drugi Ty" cieszy się z wykonania zadania i z nagrody. 5. Ocena i dostosowanie. Jeśli to, co widziałeś, nie było całkowicie zachwycające, pozwól, by Twoją wewnętrzną wizję zakryła mgła, podczas gdy mądrość podświadomości dokona odpowiednich poprawek lub zmian. Kiedy mgła opadnie, ujrzysz poprawki, a ich sposób wykonania sprawi Ci przyjemność i będzie zadowalający. Czy chciałbyś być tym „drugim Tobą", który właśnie użył nowej strategii motywacyjnej? Czy jesteś usatysfakcjonowany tym, że ten „drugi Ty" opanował tę nową umiejętność? Niech ten „drugi Ty" wykona ponownie cały proces z innym zadaniem, aby zademonstrować go ku Twojej satysfakcji. 6. Scalenie. Gdy będziesz już w pełni usatysfakcjonowany, pozwól, by pleksiglasowy bąbel opadł, i wciągnij w siebie tego „drugiego Ciebie", który nauczył się nowych sztuczek. Niektórzy ludzie faktycznie wyciągają ramiona i wyobrażają sobie wciąganie drugiego siebie do środka. Czasami zdarza się niektórym osobom odczuwać w tym momencie mrowienie lub uwolnienie energii. 7. Planowanie. Teraz przez chwilę zastanów się, kiedy następnym razem będziesz musiał wykonać zadanie, do którego ukończenia właśnie się zmobilizowałeś.

hjdbienek : :