Kategoria

Homo Sapiens, strona 31


lis 28 2009 Wpływ kierunku motywacji
Komentarze: 0

Oba typy motywacji mają zalety i wady, umiar oraz skrajne formy. Na przykład czasami ludzie są tak zmotywowani DO swych celów, że nawet nie zastanawiają się nad problemami, które mogą napotkać lub na które powinni być przygotowani. Ten rodzaj mentalności „przyciskania gazu do dechy" jest wspólną cechą wielu młodych przedsiębiorców. W rezultacie muszą przejść twardą szkołę życia, manewrując między wieloma wybojami, zanim zrozumieją znaczenie unikania trudności, i albo zrobią to sami, albo wynajmą kogoś, kto zrobi to za nich. Z drugiej strony, niektórzy mogą być tak bardzo umotywowani w kierunku OD, że będą zbyt przerażeni, aby czegokolwiek spróbować. Tak bardzo uwikłają się w problem, który próbują rozwiązać, że zapomną o celu swych działań. Prawdopodobnie już zastanawiałeś się nad używanym przez Ciebie typem motywacji i pewnie masz nadzieję, że jest to motywacja o kierunku DO. Pamiętaj jednak, że sam sukces można osiągnąć w przypadku obydwu kierunków. Choć motywacja DO jest zdecydowanie powszechniej doceniana u ludzi odnoszących sukcesy, mniej popularna motywacja OD może również pozwolić na nich osiąganie. Martin Zweig, znany i szanowany prognostyk giełdowy, zarządza ponad miliardem dolarów w aktywach. Jego książki i biuletyny giełdowe są znane inwestorom na całym świecie. Dr Zweig, aby zminimalizować swoje straty, używa motywacji OD. Wytrzymuje tylko pewną ilość „bólu" na giełdzie, po czym się wycofuje. Ma swoje ograniczenia i je respektuje, a dzięki temu jest bardzo bogaty. Bardzo efektywna strategia dr. Zweiga zwraca uwagę na trzy sprawy, których każdy, kto używa kierunku motywacji OD, musi być świadomy. Po pierwsze, gdy ktoś odsuwa się OD czegoś, robi to z powodu doświadczanego dyskomfortu, a nawet uczucia strachu lub cierpienia. To silna motywacja DO działania. Jednak im bardziej oddali się od problemu, źródła cierpienia lub dyskomfortu, tym mniej poważne się one wydają. W rezultacie osoby ze strategią motywacyjną OD tracą wiele ze swej motywacji, gdy „zagrożenie" wydaje się coraz bardziej odległe. Motywacja OD ma często pewną cykliczność; raz jest gorąca, raz zimna — od stanu wysokiej motywacji do jej braku i z powrotem. Po drugie, ponieważ ludzie o tym kierunku motywacji odsuwają się OD kłopotów, uczucia dyskomfortu lub cierpienia, nie zwracają zbyt wiele uwagi na to, gdzie w końcu wylądują. Powiedzenie „z deszczu pod rynnę" trafnie opisuje to, co się czasami dzieje, gdy zbyt wiele uwagi poświęca się kłopotom. Tacy ludzie skupiają się na tym, czego nie chcą, a nie na tym, czego chcą. Inaczej mówiąc, nie widzą, dokąd zmierzają, ponieważ wciąż patrzą tam, skąd przyszli — jest to czasami nazywane „świadomością biedy" (ang. poverty consciousness). Po trzecie, osoby, które stosują motywację OD, muszą pilnować poziomu swojego niepokoju lub stresu. Często, zanim zostaną zmotywowane do działania, muszą doświadczyć wiele bólu i troski. Jeśli pozwolą, by poziom stresu lub zmartwień był zbyt wysoki, zanim zareagują, może to wpłynąć także na ich zdrowie i samopoczucie. W niektórych firmach praca pod presją to kwestią honoru, jednak te same decyzje można podejmować w dużo mniejszym stresie. Wysokie ciśnienie krwi i napięciowe bóle głowy to tylko dwa efekty nagromadzenia stresu przed ostatecznym podjęciem działania. Zamiast tego ci sami ludzie mogliby nauczyć się reagować wcześniej i przy niższym poziomie dyskomfortu oraz stresu, tak jak robi to dr Zweig i wielu innych skutecznych menedżerów. W końcu jak głośno musi dzwonić telefon, byś go odebrał? Jak niewygodne musi stać się krzesło, byś się przeniósł? To zależy od wrażliwości. Osoby odnoszące sukcesy rozwijają wrażliwość na ludzi i otoczenie, aby osiągnąć jak największą elastyczność działania. Potrafią też zareagować, gdy jeszcze mają wybór, nim do działania zmusi ich cierpienie i poczucie dyskomfortu. Wiedzą, że rodzaj stosowanej motywacji wpływa na jakość ich życia. Wiedzą, jak reagować na uczucie dyskomfortu, gdy jest ono jeszcze niewielkie, i stają się bardziej umotywowane w kierunku DO tego, czego szczególnie pragną w życiu, zachowując jednak czujność, gdy chodzi o problemy i sytuacje, których należy unikać. Na szczęście z NLP nauczysz się stosowania obu kierunków motywacji: OD i DO. Wiadomo, że ból, stres i niepokój są czymś dodatkowym. Jeśli chcesz, możesz uzyskać z motywacji to, co najlepsze, przy jak najniższym uczuciu dyskomfortu i najwyższym przyjemności.

hjdbienek : :
lis 27 2009 Odkrywanie kierunku motywacji
Komentarze: 0

W NLP odkryto, że te dwa rodzaje motywacji działają w zupełnie odmienny sposób w różnych kierunkach i z różnymi rezultatami. Te dwa kluczowe elementy motywacji są w NLP nazywane kierunkiem motywacji. Ów kierunek może przybliżać do tego, co chcemy osiągnąć, lub oddalać od tego, czego nie chcemy. Kierunek motywacji to program umysłowy, który wpływa na całe nasze życie. Na poziomie biologicznym lub fizycznym każdy ma wykształcone obie motywacje OD i DO uciekania od bólu, dyskomfortu i stresu oraz przybliżania się do przyjemności, wygody i stanu odprężenia. Są to zupełnie inne sposoby motywacji i oba przydają się w różnych sytuacjach. Bo przecież istnieją niebezpiecznie miejsca, działania wywołujące cierpienie i negatywne myśli, od których warto uciec, tak samo jak istnieją wspaniałe miejsca, służący pomocą i wsparciem ludzie oraz pozytywne myśli, do których warto się przybliżyć. Do pewnego stopnia każdy stosuje oba kierunki, jednak, co ciekawe, wszyscy skłaniają się do wyspecjalizowania w jednym z nich bardziej niż w drugim. Stajemy się bardziej zmotywowani przez obrazy sukcesu, przyjemności i zysku lub wizje niepowodzeń, bólu i straty. Badania NLP odkryły, że ludzie mają tendencję do stosowania tego samego umysłowego programu motywacji do przeróżnych niepodobnych do siebie sytuacji. Jeśli na przykład nie wstaniesz rano, póki nie zobaczysz w wyobraźni obrazu swojego szefa, który grozi wyrzuceniem z pracy, oznacza to, że w tej sytuacji kierujesz się motywacją OD bólu, uczucia dyskomfortu i negatywnych konsekwencji. Jest również prawdopodobne, że obierzesz ten kierunek w wielu innych sytuacjach życiowych. Na przykład decydujesz się zrobić sobie przerwę, dopiero gdy zacznie Ci być niewygodnie. Wybierając przyjaciół, możesz koncentrować się raczej na ludziach, którzy nie będą dla Ciebie męczący. Prawdopodobnie tak długo nie podejmiesz żadnej decyzji dotyczącej zmiany pracy, aż nie będziesz już mógł jej znieść. Odsuwasz się OD tego, czego nie chcesz. Drugim kierunkiem motywacji jest przybliżanie się DO tego, czego chcesz: przyjemności, nagród i celów — przykładem jest osoba, która budzi się rano pełna chęci i nie może się doczekać, by wyskoczyć z łóżka i zacząć realizować swoje marzenia. Zadaje sobie takie pytania, jak: „Co mogę dzisiaj ciekawego zrobić? Jak dzisiejszy dzień przybliży mnie DO tych rzeczy, których naprawdę pragnę i chcę w moim życiu?". Ta osoba zastosuje ten sam rodzaj motywacji, aby zdecydować o zrobieniu sobie przerwy — na przykład po to, by z kimś porozmawiać lub by się nagrodzić za ukończenie zadania. Dobierając przyjaciół, wybierze ludzi, którzy będą ją stymulować. Prawdopodobnie podejmie decyzję o zmianie pracy, gdy nadarzy się okazja lub lepsza posada. Porusza się w kierunku DO tego, czego pragnie. Na pierwszy rzut oka przy porównaniu strategii motywacyjnej DO i OD DO wydaje się znacznie korzystniejsze. Ludzie z taką motywacją częściej mówią: „Jest lepszy sposób na życie. Wystarczy wyobrazić sobie coś, czego się pragnie, i iść do przodu". Ale zastanówmy się nad tym. Gdy w pokoju jest zbyt niska temperatura, robisz coś, żeby to zmienić. Kiedy ktoś zaczyna Cię karmić półprawdą i insynuacjami, podejmiesz pewne działania. To są przykłady motywacyjnej strategii OD. Jeśli jesteś dobrze prosperującym biznesmenem, być może jedną z rzeczy, które Ci pomogły w osiągnięciu sukcesu, było wspomnienie biedy w dzieciństwie. Jeśli pamiętanie o tych ciężkich czasach z przeszłości motywuje Cię do wytężonej pracy, by teraz osiągnąć lepszą jakość życia, to dokonałeś odpowiedniego i wydajnego zastosowania motywacji OD. Zalety motywacji DO są bardziej oczywiste. Ludzie, którzy kierują się DO celów i nagród, są bardzo cenieni w społeczeństwie. Gdyby w lokalnej gazecie prześledzić ogłoszenia „potrzebna pomoc", okazałoby się, że poszukiwani są zmotywowani wewnętrznie ludzie, ambitni i myślący przyszłościowo, czyli innymi słowy osoby, które mają motywację DO. Ten popyt na ludzi zmotywowanych w kierunku DO powoduje, że wielu ubiegających się o pracę udaje kogoś, kim nie jest. A to nikomu nie służy. Gdyby się dokładniej przyjrzeć zaletom obu kierunków motywacji, okazałoby się, że kierunek DO jest bardziej skierowany na cel, kierunek OD zaś na zidentyfikowanie i rozwiązywanie problemów.

hjdbienek : :
lis 26 2009 Jak działa motywacja?
Komentarze: 0

Istnieje kilka różnych indywidualnych stylów motywowania. Aby odnaleźć własny, należy przyjrzeć się codziennej rutynie wstawania. Kiedy rano dzwoni budzik, czy mamroczesz do siebie: „Och nie, chcę jeszcze trochę pospać" i przestawiasz budzik, by dzwonił za pięć minut? Kiedy dzwoni ponownie, czy nie słyszysz, jak Twój wewnętrzny głos mówi: „Czas wstawać"? W Twojej głowie mogą zacząć pojawiać się obrazy, w których spiesznie się ubierasz i wychodzisz z domu bez śniadania. Ale łóżko jest takie ciepłe, kołdra jest w sam raz i myślisz sobie: „Trudno, ubiorę się w to, co wczoraj. Komu potrzebne jest śniadanie?". I znów przestawiasz budzik. Po kolejnych kilku minutach ponownie dzwoni budzik. Tym razem Twój wewnętrzny głos krzyczy: „Musisz WSTAĆ, bo się SPÓŹNISZ i będziesz miał prawdziwe kłopoty!" Teraz Twój mózg zacznie pokazywać Ci obrazy, jak spóźniasz się do pracy i tłumaczysz przed szefem. Ale stwierdzasz, że jadąc do pracy, przydusisz trochę bardziej pedał gazu. I ponownie zasypiasz. Ale wtedy znów dzwoni budzik, a głos wrzeszczy: „CZAS WSTAWAĆ. MUSISZ WSTAĆ!!!". Tym razem pojawią się obrazy czekających ze zniecierpliwieniem klientów, którzy grożą wyjściem. W myślach widzisz, jak krzyczy na Ciebie Twój szef, strasząc wylaniem. A gdy ten obraz w wyobraźni stanie się już wystarczająco duży, jasny, bliski i głośny, wtedy mówisz: „No, już dobrze, dobrze. Wstaję". W końcu zostałeś zmotywowany. Ruszyłeś się dzięki tworzeniu scenariuszy tego, OD czego wolałbyś się odsunąć. Istnieje także drugi rodzaj motywacji. Czy kiedykolwiek obudziłeś się w kurorcie, w pełni świadom tego, że jesteś na wakacjach? Otwierając oczy, zacząłeś się zastanawiać, co Ci się uda dzisiaj zrobić. Przewijające się w głowie wyraziste obrazy wspaniałych i zachwycających możliwości wyciągnęły Cię z łóżka z siłą olbrzymiego magnesu. Jedyny kłopot to od czego zacząć. Problem ze wstawaniem z łóżka w ogóle się nie pojawia! Podobnie zdarzały Ci się pewnie chwile, gdy budziłeś się rano do pracy, myśląc o wspaniałych rzeczach, którymi się dzisiaj zajmiesz. Myślałeś wtedy o tym, jak wykonanie tych zadań przybliży Cię DO tego, czego naprawdę chcesz, dając Ci większą przyjemność, uczucie spełnienia, kompetencji i wiary we własne siły. Widziałeś wtedy siebie wykonującego różne czynności i przybliżającego się DO czekającej nagrody. Widziałeś, jak ten dzień łączy się z następnym, prowadząc Cię DO tego, czego naprawdę pragniesz w życiu.

hjdbienek : :
lis 25 2009 Znaczenie motywacji
Komentarze: 0

"To, co leży za nami i przed nami, jest niczym to porównaniu z tym, co leży w nas". — RALPH WALDO EMERSON Jak twierdzi Anthony Robbins (konsultant w zakresie motywacji i autor bestsellerów), „dwie rzeczy motywują ludzi do osiągnięcia sukcesu: inspiracja i desperacja". Po stronie inspiracji znajduje się dr Edwin Land, wynalazca fotografii natychmiastowej i założyciel korporacji Polaroid. Jego mała córeczka chciała oglądać swoje zdjęcie zaraz po jego zrobieniu i zadała ojcu pytanie, dlaczego wywoływanie zdjęć trwa tak długo. To zainspirowało Landa do umieszczenia procesu wywoływania bezpośrednio na kliszy. Podobnie Bill Gates i Paul Allen, założyciele korporacji Microsoft, zauważyli reklamę komputera osobistego w piśmie Popular Mechanics i dostrzegli przyszłość komputerów. Bill nawet zadzwonił do matki, by ją poinformować, że prawdopodobnie nie będzie do niej dzwonił przez następne pół roku, ponieważ będzie zajęty pisaniem programu komputerowego, który kupi IBM. Program ten znany jest nam wszystkim pod nazwą MS-DOS. Z drugiej strony, dowodem na to, że desperacja też może odgrywać rolę motywatora, jest lista nazwisk, na której czele mógłby znaleźć się Anthony Robbins. Były sprzedawca odkurzaczy i główny prowadzący seminarium na temat programu zdrowotnego posmakował sukcesu finansowego, po czym pozwolił mu się wymknąć. Kiedy, myjąc naczynia w wannie, stwierdził, że jego życie zostało zamknięte na 37 m w mieszkaniu w Venice Beach w Kalifornii, to nie sukces popchnął go do przodu. Frustracja wywołana obecną sytuacją spowodowała, że postanowił coś zmienić i skorzystał z treningu NLP, co wywróciło jego życie do góry nogami. Innym przykładem działania desperacji jako motywatora jest nagradzana wieloma nagrodami aktorka Cher. Po skończeniu czterdziestu lat przejrzała swoje dotychczasowe osiągnięcia życiowe i, zaniepokojona ich brakiem, postanowiła zmienić swoją przyszłość. Bez względu na to, czy chodzi o naukowców, aktorów, sportowców czy biznesmenów, motywacja w postaci pozytywnej inspiracji lub negatywnej desperacji stanowi olbrzymią różnicę w życiu wielu ludzi. Dlaczego więc niektórzy ludzie mają takie kłopoty z mobilizacją? Wydawałoby się, że sukces, osiągnięcie i spełnienie największych marzeń jest tak atrakcyjne i tak nieodparcie kuszące, że z motywacją nie powinno być żadnych problemów. Jednak dla wielu najgorsze jest rozpoczęcie. Osoby osiągające sukcesy twierdzą, że do osiągnięcia celu potrzebują motywacji, ale jak ją definiują? Motywacja to nie jakaś sekretna formuła sprzedawana tylko najlepszym sportowcom i motywatorom. Jest to raczej prosta strategia umysłowa, której można się nauczyć samemu; coś, co może nam towarzyszyć wtedy, gdy jest potrzebne. W pewnych określonych momentach motywacja jest nam potrzebna. Różnią się one od chwil, w których nie chcemy być zmotywowani. Być może nie dla wszystkich ma to sens, ale wystarczy sobie przypomnieć, że są pewne rzeczy, do których robienia mamy dużą motywację, a które wcale nie są takim dobrym pomysłem. Są to na przykład sytuacje, w których chcemy zjeść więcej czekolady lub trzeci kawałek pizzy, albo chcemy kupić coś, czego tak naprawdę nie pragniemy lub nie potrzebujemy. To właśnie wtedy naprawdę potrzebna jest strategia odwlekania. Mówiąc inaczej, strategia motywacyjna jest potrzebna wtedy, gdy nie chce nam się czegoś zrobić, ale chcemy, żeby zostało to zrobione. Chcemy wyników, ale zbyt trudno ekscytować się samym procesem. Jeśli na przykład myślisz o zrobieniu prania, opłaceniu rachunków lub wyniesieniu śmieci, najprawdopodobniej nie masz przyjemności z wykonywania tych czynności, ale chcesz, by zostały wykonane. Kiedy szef żąda raportu na biurku do południa, a temat jest tak nudny, że usypia, nie masz wcale chęci, by to zrobić, ale chcesz, by zostało to wykonane. Kiedy wiemy, że powinniśmy ćwiczyć, ale kojarzy się nam to z bólem, potem, ciężką harówką i stratą czasu, chcemy mieć to za sobą. Nie zawsze chcemy być włączani w proces wykonywania czegoś — chcemy tego, co otrzymamy po jego skończeniu. Właśnie wtedy przydaje się strategia motywacji i dokładnie to może nam dać NLP.

hjdbienek : :
lis 24 2009 Granice ludzkich możliwości: Siła mózgu...
Komentarze: 0

hjdbienek : :
lis 24 2009 Czego się dowiedziałeś
Komentarze: 0

NLP to studium ludzkiej doskonałości. Jest to proces umysłowego modelowania myśli, działań i uczuć prawdziwych mistrzów takich jak my. Współtwórcy NLP odkryli, jak zmieniać wewnętrzne przeżycia w ten prosty i elegancki sposób, ponieważ zaczynali od pewnych podstawowych zasad, które są istotą programowania neurolingwistycznego. ZAŁOŻENIA NLP: • Mapa to nie terytorium. • Doświadczenie ma strukturę. • Jeśli jedna osoba potrafi coś zrobić — każdy może się tego nauczyć. • Umysł i ciało są częścią tego samego systemu. • Ludzie mają wszelkie niezbędne zasoby, jakich potrzebują. • Nie można się NIE porozumiewać. • Sensem przekazu jest odpowiedź, którą się otrzymuje. • W każdym zachowaniu kryje się dobra intencja. • Ludzie zawsze dokonują najlepszego z dostępnych im wyborów. • Jeśli to, co robisz, nie działa, zrób coś innego. Gdy już zrozumiemy, jak konkretnie tworzone są i przechowywane nasze wewnętrzne myśli i uczucia, przekazanie tego innym jest czymś prostym. Tak samo prosta jest zmiana tych myśli w coś bardziej użytecznego, jeśli znajdziemy coś lepszego. W tym rozdziale dowiedziałeś się, jak: • Oddzielać się od negatywnych przeżyć i dołączać do pozytywnych. • Zwiększać lub zmniejszać znaczenie obrazu wewnętrznych myśli. • Nakierowywać myśli tam, gdzie chcesz, a nie gdzie nie chcesz. • Neutralizować negatywne uczucia dotyczące przeszłości przy użyciu technik Muzyka filmowa i Obramowanie. • Generować dla siebie więcej zasobów przy użyciu metody Krąg doskonałości po to, by umieścić je w przyszłości, w czasie i miejscu, w którym będą potrzebne lub chciane. Gdzieś wewnątrz każdego z nas znajduje się marzyciel. Nie potrafimy przestać potrzebować czy chcieć, więc marzymy i pragniemy. Jest to coś naturalnego. Jest to częścią tego, kim jesteśmy, co leży w samej naszej istocie i to właśnie przeniosło nasz gatunek z jaskiń i chat aż na Księżyc. Marzymy i chcemy spełniać nasze marzenia. Chcemy otwierać drogi do realizacji naszych pragnień. T. E. Lawrence z Arabii napisał we wspomnieniach: „Wszyscy ludzie marzą, ale nie wszyscy tak samo. Ci, co marzą nocami w zakurzonych zakamarkach swego mózgu, w dzień budzą się, by odkryć, że była to tylko ułuda. Jednak niebezpieczni są marzyciele dnia, gdyż mogą spełnić swe marzenia z otwartymi oczami, aby stały się możliwe". Być może nigdy się nad tym nie zastanawiałeś, ale takie rzeczy, jak telefon, telewizja, odtwarzacz płyt kompaktowych, zmywarka, lodówka, kuchenka mikrofalowa, nie wspominając już o ubikacji i prysznicu, zaczynały jako czyjeś marzenie. Zmieniły nasz świat, wiele z nich jeszcze podczas naszego życia. Gdy chcesz zrealizować najprostsze marzenie, powodujesz jakąś zmianę i być może kwestionujesz status quo, stan umysłu, który mówi: „Jest dobrze tak, jak jest". Takie wniesienie do swego świata czegoś nowego może zniszczyć ustalone praktyki i zatrząść oczekiwaniami. Prosi siebie i innych o zmianę. Jednym ze sposobów pomocy innym w dostosowaniu się do Twoich marzeń i zmian jest zaproszenie ich do towarzystwa. Najbliżsi, współpracownicy i rodzina zobaczą, co robisz, i prawdopodobnie będą chcieli się włączyć. Mogą jednak się wstydzić lub mieć pewne opory przed zapytaniem o pozwolenie. Gdy wyruszą wraz z Tobą w tę podróż, istnieje większe prawdopodobieństwo, że będą chcieli ją kontynuować. Kiedy człowiek ma w swym życiu wiele rozmaitych możliwości wyboru, akceptuje także szeroki zakres wyboru i elastyczności u innych. Programowanie NLP jest czymś, czym należy się dzielić i praktykować z innymi ludźmi, a nie na nich. NLP tworzy środowisko dla pełnej wdzięku przemiany osobistej. Wystarczy ją stosować, by działała i zmieniła Twe życie. Zacznij na przykład przezwyciężać problemy, przez które trafiłeś do NLP, po czym zwrócić uwagę na tworzenie nowych możliwości i nowych przygód. NLP nie jest prostym sposobem na dojście do końca, ale pozwala żyć świadomie i uczestniczyć w tworzeniu Twojego upragnionego świata.

hjdbienek : :
lis 23 2009 Krótka historia NLP
Komentarze: 0

Historia NLP jest to opowieść o nietypowym partnerstwie, które spowodowało nieoczekiwaną współpracę i zapoczątkowało świat zmian. Na początku lat 70. przyszły współtwórca NLP, Richard Bandler, był doktorantem studiów matematycznych na Uniwersytecie Kalifornijskim w Santa Cruz. Początkowo większość swego czasu poświęcał informatyce. Zainspirowany przez przyjaciela rodziny, który znał wielu nowatorskich terapeutów tamtych lat, zdecydował się wkroczyć na ścieżkę psychologii. Po uważnym przestudiowaniu zachowania niektórych czołowych terapeutów Richard odkrył, że przez dokładne powielenie ich osobistych wzorców behawioralnych mógł otrzymywać podobne, pozytywne rezultaty w pracy z innymi osobami. To odkrycie legło u podstaw przełomowej metody NLP znanej pod nazwą modelowania ludzkiej doskonałości. Następnie poznał innego współtwórcę NLP — dr. Johna Grindera, profesora nadzwyczajnego lingwistyki. Kariera Johna Grindera była równie niezwykła jak Richarda. Jego umiejętność szybkiego przyswajania języków, akcentów i zachowań kulturowych została udoskonalona podczas pracy w specjalnych siłach zbrojnych Armii Stanów Zjednoczonych w Europie w latach 60. oraz później, gdy stał się członkiem wywiadu amerykańskiego w Europie. Zainteresowania Johna psychologią odpowiadały podstawowemu celowi lingwistyki — odkryciu ukrytej gramatyki myślenia i działania. Podobne zainteresowania wpłynęły na decyzję połączenia ich zdolności informatycznych i lingwistycznych oraz umiejętności naśladowania niewerbalnego zachowania w celu opracowania nowego „języka zmiany" (ang. language of change). Na początku, we wtorkowe wieczory Richard Bandler prowadził dla zgromadzonych studentów i mieszkańców grupę Gestalt Therapy. W trakcie tych spotkań wzorował się na kontrowersyjnym twórcy terapii Gestalt, niemieckim psychiatrze Fritzu Perlsie. Richard zaszedł tak daleko w naśladowaniu dr. Perlsa, że zapuścił brodę, stał się nałogowym palaczem i zaczął mówić po angielsku z niemieckim akcentem. W czwartkowe wieczory Grinder prowadził inną grupę przy użyciu werbalnych i niewerbalnych wzorców dr. Perlsa, z którymi się zapoznał i których stosowanie przez Richarda zaobserwował we wtorek. Zaczęli systematycznie pomijać to, co uważali za nieistotne fragmenty zachowania (niemiecki akcent, palenie), aż odkryli istotę technik Perlsa — tego, co odróżniało Perlsa od innych, mniej efektywnych terapeutów. Tak dali początek dyscyplinie zwanej modelowaniem ludzkiej doskonałości. Zachęceni sukcesem przeszli do badań nad metodami jednej z wielkich twórczyń terapii rodzinnej — Virginii Satir, oraz nad przełomowymi pracami filozofa i myśliciela — Gregory'ego Batesona. Richard zebrał swoje odkrycia w pracy magisterskiej opublikowanej później jako pierwszy tom książki The Structure of Magie. Bandler i Grinder stali się zespołem, a ich badania trwały nadal. Od wielu powstających w tym czasie kalifornijskich szkół alternatywnej myśli psychologicznej ich metody odróżniało poszukiwanie „esencji" zjawiska zmiany. Gdy Bandler i Grinder zaczęli prowadzić badania nad ludźmi z problemami, odkryli, że każda osoba, która miała jakąś fobię, myślała o tym, czego się bała, jak gdyby to się jej przytrafiało dokładnie w tym momencie. Podczas badań osób, którym udało się przełamać swój lęk, odkryli, że teraz swoje przeżycia z fobią widzą tak, jakby patrzyli na coś, co przytrafiło się komuś innemu. Można to porównać do oglądania z daleka przejażdżki na jednej z atrakcji parku rozrywki. Po tym prostym, a jednak niezwykle ważnym odkryciu Bandler i Grinder zdecydowali się systematycznie uczyć osoby z fobią, by odczuwały swe lęki, jak gdyby patrzyły na coś, co przytrafia się komuś innemu w oddali. W ten sposób lęk znikał natychmiast. Było to fundamentalne odkrycie dla nurtu NLP. To, jak ludzie myślą o czymś, powoduje dużą różnicę w tym, jak będą tego doświadczać. Szukając esencji zmiany u najlepszych mistrzów zmian, Bandler i Grinder zadawali najpierw pytania o to, co należy zmienić w pierwszej kolejności, zmiana czego jest najważniejsza oraz jakie miejsce jest najlepsze, by rozpocząć. Ich fachowość i rosnąca sława szybko umożliwiły im dostęp do niektórych z najlepszych przykładów ludzkiej doskonałości na świecie, włączając w to Miltona H. Ericksona, doktora medycyny, założyciela Amerykańskiego Towarzystwa Hipnozy Klinicznej, uważanego w świecie medycznym za czołowego hipnotyzera. Dr Erickson był równie oryginalny jak Bandler i Grinder. Jako młody chłopiec w latach 20. mieszkał na farmie w stanie Winsconsin. W wieku lat osiemnastu zachorował na polio i z powodu kłopotów z oddychaniem został umieszczony w „żelaznym płucu"6 i przeleżał ponad rok w kuchni domu rodzinnego. Choć dla większości z nas byłoby to więzienie, Ericksona zafascynowało zachowanie ludzi i swój czas poświęcił obserwacji świadomych i nieświadomych interakcji rodziny i przyjaciół. W oparciu o nabyte doświadczenie skonstruował uwagi, które wywoływały u ludzi wokół niego zawahanie lub opóźnioną reakcję, jednocześnie cały czas doskonaląc swe umiejętności obserwacji i zdolności językowe. Gdy na tyle powrócił do zdrowia, by opuścić „żelazne płuco", sam nauczył się chodzić obserwując, jak robiła to jego młodsza siostra. Chociaż wciąż potrzebował kul, przed pójściem na studia wybrał się na samotną wyprawę kajakiem. Uzyskał stopień naukowy doktora medycyny, a następnie psychologa. Jego wcześniejsze doświadczenia i osobiste przejścia spowodowały, że stał się bardzo wrażliwy na subtelne wpływy języka i zachowania. Podczas studiów medycznych zaczął interesować się hipnozą, wyprowadzając ją znacznie poza patrzenie na kołyszące się wahadełko i monotonne sugerowanie senności. Zauważył, że w momencie gdy przez mózgi jego rodziców przepływały myśli i odczucia, na krótko wchodzili w naturalny stan podobny do transu. Ten stan postanowił wykorzystać do wprowadzania w stan hipnozy. W późniejszych latach stał się znanym mistrzem hipnozy niebezpośredniej i człowiekiem, który mógł wprowadzić osobę w stan głębokiej hipnozy, opowiadając tylko różne historie. W latach 70. dr Erickson stał się bardzo znany wśród lekarzy medycyny, a nawet napisano o nim kilka książek. Jednak niewielu jego uczniów potrafiło odtworzyć jego prace lub wyniki. Dr Erickson był często nazywany „zranionym uzdrowicielem", ponieważ wielu jego współpracowników uważało, że jego osobiste przejścia wpłynęły na to, że stał się światowej sławy terapeutą. Kiedy Richard Bandler zadzwonił, by umówić się z dr. Ericksonem na spotkanie, przez przypadek telefon odebrał on osobiście. Choć Bandler i Grinder dzwonili z polecenia Gregory'ego Batesona, Erickson odpowiedział, że jest bardzo zajętym człowiekiem. Bandler odpowiedział wtedy: „Niektórzy, doktorze Erickson, wiedzą, jak stworzyć czas", kładąc nacisk na „doktorze Erickson" oraz dwa ostatnie słowa. Erickson odpowiedział „Przyjdźcie, kiedy chcecie", również akcentując ostatnie dwa słowa. Choć brak stopnia naukowego z psychologii Bandlera i Grindera był czymś, co według dr. Erikcona przemawiało na ich niekorzyść, zaintrygowało go, że ci dwaj mężczyźni mogli odkryć to, co tak wielu pominęło. Przecież dopiero co jeden z nich rozmawiał z nim, stosując jedno z jego odkryć języka hipnozy, znane teraz pod nazwą polecenia osadzanego. Akcentując słowa „doktorze Erickson, stworzyć czas", utworzył w większym zdaniu drugie niezależne, które miało efekt polecenia hipnotycznego. Bandler i Grinder przyjechali do Phoenix w Arizonie do domu dr. Ericksona, w którym znajdowało się także jego biuro, aby zastosować swe nowo zdobyte umiejętności modelowania do prac utalentowanego hipnotyzera. Połączenie legendarnych zdolności hipnotyzerskich dr. Ericksona z umiejętnościami modelowania Bandlera i Grindera spowodowało eksplozję nowych technik terapeutycznych. Ich współpraca z dr. Ericksonem była potwierdzeniem tego, że znaleźli sposób na zrozumienie i odtwarzanie ludzkiej doskonałości. Mniej więcej w tym samym czasie prowadzone przez nich zajęcia w college'u oraz wieczorne grupy przyciągały coraz większe rzesze studentów chętnych do poznania nowej technologii zmiany. W kolejnych latach pewna ich liczba, włączając w to Leslie Cameron-Bandler, Judith DeLozier, Roberta Diltsa i Davida Gordona, przyczyni się znacznie do dalszego rozwoju tej dziedziny. Nowe podejście do komunikacji i zmiany zaczęło się rozpowszechniać w kraju. Steve Andreas, w tym czasie znany terapeuta metody Gestalt, aby poznać nowe techniki, odłożył na bok to, czym się zajmował. Szybko zdecydował, że NLP było tak ważnym i przełomowym odkryciem, że wraz ze swoją żoną i partnerką Connirae Andreas zaczęli nagrywać seminaria prowadzone przez Bandlera i Grindera, a następnie przepisywać je i wydawać w formie książek. Ich pierwsza książka Frogs into Princes stała się pierwszym bestsellerem o NLP. W 1979 roku obszerny artykuł na temat NLP ukazał się w piśmie Psychology Today i nosił tytuł „People Who Read People", czyli „Ludzie, którzy czytają ludzi". Nurt NLP był na dobrej drodze. Dziś metodologia NLP leży u podstaw wielu podejść do komunikacji i zmiany. Spopularyzowane między innymi przez Anthony'ego Robbinsa i Johna Bradshawa fragmenty NLP trafiły do sal treningowych, na seminaria o komunikacji, do sal lekcyjnych i rozmów. Kiedy ktoś mówi o modelowaniu struktury ludzkiej doskonałości, wchodzeniu w stan, budowaniu kontaktu, tworzeniu wizji optymalnej przyszłości lub jak bardzo jest „wizualny", posługuje się pojęciami z NLP. Cieszymy się, że NLP staje się w końcu lepiej znaną dziedziną nauki. Mały zasób wiedzy może być niebezpieczny. Może też nie wystarczać. Wiedza o modelowaniu ludzkiej doskonałości jest czymś innym i mniej ważnym niż umiejętność jej stosowania. Pewna wiedza o NLP jest czymś innym niż szansa, by wykorzystać tę metodologię do własnych celów. Dlatego piszę tę publikację.

hjdbienek : :
lis 22 2009 Jeśli coś, co robisz, nie działa, zrób...
Komentarze: 0

Jak można mówić, że ludzie mają wszelkie niezbędne zasoby, gdy tak wielu z nas jest nieszczęśliwych? Kiedy coś nie wychodzi, większość ludzi dalej robi to, co robiła i co nie zadziałało — zazwyczaj tylko mocnej i głośniej się starając. Należy jednak pamiętać, że nasze ograniczenia nie dotyczą terenu, tylko naszych map. Aby oglądać te same widoki, wystarczy iść dalej tą samą drogą. Jeśli jednak chcesz czegoś innego, zrób coś inaczej. Nie wystarczy zbadać, dlaczego dochodzisz lub nie dochodzisz tam, dokąd chcesz. Bez względu na liczbę pytań dlaczego i po co, wciąż idziesz tą samą starą drogą. Zamiast tego skoncentruj się więc na sposobie, w jaki dochodzisz lub nie dochodzisz do wyznaczonego miejsca, oraz na tym, czego oczekujesz od życia. Z NLP możesz polepszyć i wzbogacić mapy umysłowe, odkryć, co powoduje różnicę między niepowodzeniem a sukcesem, między dobrym a świetnym, między wypełnieniem a spełnieniem.

hjdbienek : :
lis 21 2009 ĆWICZENIE 3. KRĄG DOSKONAŁOŚCI
Komentarze: 0

Co mógłbyś osiągnąć, gdybyś w odpowiednich momentach był bardziej pewny siebie? Które z pozytywnych uczuć z przeszłości chciałbyś ponownie przeżyć, gdybyś mógł przenieść je z momentu, w którym się zdarzyły w Twoim życiu, do miejsca, w których ich potrzebujesz? W dokonaniu tego pomoże Ci właśnie Krąg doskonałości. 1. Przeżyj na nowo uczucie pewności siebie. Wstań i pozwól sobie wrócić myślami do czasu, gdy byłeś bardzo, nawet nadmiernie pewny siebie. Ponownie przeżyj ten moment, obserwując to, co widziałeś, oraz słuchając tego, co słyszałeś. 2. Krąg doskonałości. Czując wzrastającą pewność siebie, wyobraź sobie wokół stóp na podłodze kolorowy okrąg. Jakiego powinien być koloru? Czy chciałbyś, by wydawał także dźwięk, na przykład cichy pomruk, który podkreślałby, że jest on potężny? Gdy uczucie pewności osiągnie najwyższe natężenie, wyjdź z koła, pozostawiając uczucie pewności w środku. Jest to nietypowa prośba, ale dasz radę. 3. Wybierz sygnały. Teraz pomyśl o konkretnym momencie w przyszłości, w którym chciałbyś mieć to poczucie pewności. Przyjrzyj się i posłuchaj, co będzie się działo tuż przed momentem, w którym potrzebna Ci będzie pewność siebie. Sygnałem mogą być drzwi do biura szefa, dźwięk telefonu lub wyczytanie Twojego nazwiska jako następnego mówcy. 4. Łączenie. Zaraz po wybraniu w umyśle sygnału wejścia wkrocz ponownie do kręgu i poczuj pewność siebie. Wyobraź sobie przyszłość, w której wokół Ciebie dzieje się ta sytuacja, a Ty masz dostępne uczucie pewności siebie. 5. Sprawdź rezultaty. Teraz ponownie wyjdź z kręgu, pozostawiając w nim uczucie pewności siebie. Poza kręgiem pomyśl jeszcze raz przez chwilę o nadchodzącym wydarzeniu. Odkryjesz, że w Twoim umyśle pojawia się automatycznie uczucie pewności siebie. To oznacza, że zaprogramowałeś się już na nadchodzące wydarzenie. Czujesz się lepiej i spokojniej, choć to zdarzenie nawet jeszcze się nie wydarzyło. Gdy nadejdzie, okaże się, że odpowiadasz z naturalnie większą pewnością siebie. W punkcie 1. ważne jest pełne przeżycie na nowo doświadczenia, aby wzmocnić związane z nim emocje. Wyobraź sobie, że znów jesteś w takiej sytuacji. Siedź lub stój w tej samej pozycji co wtedy i wykonuj te same gesty. W punkcie 2. musisz przez chwilę utworzyć obraz idealnego według Ciebie kręgu doskonałości. Następnie masz go dołączyć do uczucia pewności siebie z punktu 1. Czasami pomóc może kilkakrotne wchodzenie i wychodzenie z kręgu, aby wzmocnić emocje i upewnić się, że obraz kręgu stał się stymulatorem pozytywnych odczuć. W punkcie 3. musisz upewnić się, że właśnie te wybrane sygnały zauważysz tuż przed momentem, w którym będziesz chciał skorzystać z poczucia pewności siebie. Jeśli sygnał pojawi się zbyt późno, zaczniesz już czuć się źle, zanim nastąpi wywołanie pozytywnego uczucia. To łatwo naprawić. Wystarczy wyszukać jakiś wcześniejszy sygnał i skorzystać z niego. W punkcie 4. chcesz wkroczyć do kręgu, gdy tylko zauważysz sygnał. To zagwarantuje, że wywołanie pozytywnego uczucia wystąpi, zanim jeszcze będzie naprawdę potrzebne. W ten sposób krąg doskonałości łączy się z sygnałami, które wcześniej wskazywały na kłopotliwą sytuację. W punkcie 5. sprawdzasz trwałość połączenia. Przy takim połączeniu sygnał będzie się automatycznie kończył wywołaniem pozytywnych uczuć z kręgu doskonałości. W przeciwnym razie należy wrócić i znaleźć słaby punkt, aby go wzmocnić. Przy stosowaniu NLP inicjatywa należy do Ciebie. Sam decydujesz, jak chcesz reagować na różne zdarzenia w życiu. W tym przypadku wziąłeś doświadczone w przeszłości uczucie pewności siebie i przyłączyłeś je do przyszłej sytuacji, która wcześniej wydawała się onieśmielająca. Ten proces można wykorzystywać do wielu różnych przyszłych wydarzeń i z dowolną liczbą różnych odczuć. Co więcej, ćwiczenie Krąg doskonałości ma zastosowanie nie tylko do problemów. Można również ulepszyć coś, co robi się dobrze. Powiedzmy, że umiesz już tworzyć systematyczne i dobrze zorganizowane prezentacje. Czasami jednak słyszysz komentarz, że są również trochę za „suche". Nie potrzebujesz większej pewności siebie, ale warto by było dodać trochę figlarności, żartobliwości lub żwawości, dzięki którym prezentacje stałyby się jeszcze lepsze. W tym celu można zastosować Krąg doskonałości i utworzyć w nim kolejną doskonałość w ten sam sposób, co w celu wyeliminowania problemów. Jeśli ktoś miał kiedykolwiek jakiś potencjał, nawet tylko przez chwilę, ma go na zawsze. Krąg doskonałości pozwoli Ci skorzystać z tego potencjału w wybranym przez Ciebie momencie. W dowolnej sytuacji możesz zdecydować, jak chcesz się czuć i jak reagować. Możesz żyć celowo. Naprawdę posiadasz cały potrzebny potencjał wewnętrzny, którego mógłbyś chcieć i potrzebować.

hjdbienek : :
lis 20 2009 Ludzie mają wszelkie niezbędne zasoby,...
Komentarze: 0

Możesz uważać, że niektórzy są mądrzejsi lub w naturalny sposób szczęśliwsi czy bardziej utalentowani od innych, że mają więcej naturalnych zasobów, z których mogą korzystać, lub że mają w życiu przewagę. Być może tak jest. Bez wątpienia niektórzy osiągnęli wspaniałą równowagę między swym potencjałem wewnętrznym a sprzyjającymi okolicznościami na zewnątrz. Bez względu na to, czy przyglądamy się Roseanne Arnold i jej postaci telewizyjnej, Michaelowi Jordanowi i koszykówce lub Ericowi Claptonowi i jego grze na gitarze, jesteśmy w stanie zobaczyć mistrzów wyróżniających się dzięki wykorzystaniu swych zasobów. I gdyby przyjrzeć się bliżej tym zasobom, okazałoby się, że każdy składa się z obrazów, dźwięków, umiejętności motorycznych oraz odczuć. Przypomnij sobie dwa wcześniejsze ćwiczenia. W pierwszym w pamięci przechowywałeś dźwięki muzyki przewodniej. Po prostu nie wiedziałeś, że mogłyby się przydać w tej kłopotliwej sytuacji i nigdy nawet nie przyszło Ci do głowy, by je w taki sposób połączyć. Kiedy jednak już to zrobiłeś, rezultat stał się potężnym źródłem zmiany. W drugim ćwiczeniu w Twojej pamięci znajdowały się wizerunki przeróżnych ram do obrazów oraz różne artystyczne style malarskie i fotograficzne. Ponownie nie miałeś pojęcia, że są to potężne zasoby, które można w pożyteczny sposób połączyć z nieprzyjemnym wspomnieniem. Zasoby już tam były. NLP pokazało po prostu, jak z nich skorzystać. Każdy obraz, dźwięk lub uczucie jest pewnym zasobem. Nasz mózg obdarza nas umiejętnością widzenia wewnętrznych obrazów. Bez względu na to, jakie są to obrazy, czy na początku są one zamazane czy też wyraźne, te umysłowe filmy można przetworzyć, by stały się doskonale motywującymi wyobrażeniami. Każdy ma możliwość słyszenia wewnętrznych dźwięków. Na przykład potrafimy słuchać za pomocą słuchowego systemu reprezentacji i słyszeć nasz wewnętrzny głos oraz głosy znanych nam osób — przyjaciela, nauczyciela lub rodzica. Choć wiele osób tę wspaniałą umiejętność wykorzystuje do krytyki siebie samego, pozytywny głos wewnętrzny może dać nam poczucie wiary i trzymać nas na dobrej drodze. Może stać się sugestywnym mówcą i motywatorem. W świecie NLP talent i wewnętrzny potencjał są czymś całkowicie odrębnym. To, co nazywamy talentem, jest po prostu zbiorem tak połączonych, poukładanych i wyćwiczonych zasobów, że stały się automatycznie wykonywaną umiejętnością. Każdy z nas ma możliwość przekształcenia wewnętrznych zasobów w talenty, aby odnosić sukcesy w tym, co kochamy na świecie. NLP może nam pokazać, jak tego dokonać. Obraz lub dźwięk wewnętrzny może nieść prawdziwy potencjał. W kolejnym ćwiczeniu o nazwie Krąg doskonałości poprosimy Cię o przypomnienie sobie chwili, w której miałeś silne wewnętrzne poczucie pewności siebie. Wybierz żywe wspomnienie. Takie, które z przyjemnością przeżyjesz na nowo. Przypominając sobie wyraźnie moment, w którym czułeś dużą pewność siebie, będziesz pobierał te emocje z wewnętrznego potencjału przeszłych przeżyć. Następnie pokażemy, jak utworzyć specjalny wyzwalacz pamięci, aby to uczucie powracało dokładnie wtedy, gdy będziesz tego chciał lub potrzebował. W NLP Comprehensive często podejmujemy próby zastosowania nowych technik lub możliwości w celu uzyskania bardziej wyrazistych zmian. Ponieważ nigdy wcześniej ich nie wykonywaliśmy, wiemy, że pierwszy raz będzie zdecydowanie daleki od perfekcji. Pozwala nam o tym nie zapominać takie powiedzenie: „Wszystko, co warto zrobić, warto zrobić źle... na początku". Gdyby to ćwiczenie się nie udało lub udało się tylko połowicznie, spróbuj powtórzyć je, zwracając baczną uwagę na każdy krok. Dość ważna jest tu synchronizacja, jak i całkowite skupienie na wykonywanych czynnościach.

hjdbienek : :