Kategoria

Homo Sapiens, strona 20


mar 23 2010 Odkrywanie pozytywnych intencji
Komentarze: 0

Teraz postarajmy się odkryć intencję, jaka stoi za krytycznym głosem, pytając, co pozytywnego stara Ci się on przekazać. Jedno z założeń NLP brzmi: u źródeł każdego zachowania leżą pozytywne intencje — pozytywne dla nas, ponieważ gdyby nie były pozytywne, natychmiast przestalibyśmy angażować się w określone zachowania. Możesz przyjąć, że taki krytyczny głos ma jakiś dobry cel, który chce osiągnąć, jak również, że to ważne, abyś dowiedział się, jakie właściwie są te „pozytywne" intencje.
Posłuchaj więc znowu głosu, który krytykuje Cię w umyśle, i zadaj mu kilka pytań — dokładnie tak, jakby był inną osobą:
„Jakie masz intencje, jeśli chodzi o moją osobę?" „Co chcesz dla mnie zrobić?" „Jaki masz cel, krytykując mnie?"
Po tym, jak zadasz jedno z powyższych pytań, zachowaj ciszę i wsłuchaj się w odpowiedź głosu.
Oto kilka typowych odpowiedzi na wspomniane pytania:
„Staram się powstrzymać Cię od zrobienia z siebie głupca."
„Chcę Cię chronić."
„Upewniam się, że to, co robisz, jest właściwe."
„Chcę, abyś dał z siebie wszystko."
Po wysłuchaniu odpowiedzi głosu zwróć uwagę na to, jak zareagowałeś na jego intencje.
Prawdopodobnie nie cenisz sobie tego, co mówi do Ciebie taki głos, ani jego tonu, ale czy nie doceniasz jego intencji? Jeżeli masz trudności z zaakceptowaniem pozytywnych treści takiego przekazu, zadaj głosowi jeszcze kilka pytań, dopóki nie znajdziesz intencji, z którą mógłbyś się zgodzić. Jeżeli na przykład głos mówi: „Staram się Ciebie zmotywować", możesz zapytać: „A jak właściwie to robisz? Co będę z tego mieć?". Głos mógłby powiedzieć: „No, kiedy jesteś zmotywowany, lepiej sobie radzisz i zarabiasz więcej pieniędzy". Mógłbyś z kolei odpowiedzieć: „A kiedy lepiej sobie radzę i zarabiam więcej pieniędzy, co z tego mam?". Głos mógłby odrzec: „Będziesz człowiekiem sukcesu i będziesz dobrze się czuł, myśląc o swoich dokonaniach". Jest to intencja, którą z pewnością większość z nas mogłaby docenić, ciesząc się, że część umysłu jest zaangażowana w dążenie do osiągnięcia takiego celu.
Jeżeli głos będzie początkowo mówił: „Chcę Cię ukarać", prawdopodobnie nie zgodzisz się z taką intencją. Gdy zapytasz ponownie: „Co osiągniesz, jeśli mnie ukarzesz?", głos mógłby odpowiedzieć: „Wówczas zwrócisz na mnie uwagę i zapamiętasz, co mówię". Po ponownym zapytaniu o pozytywną intencję głos mógłby odrzec: „Chcę, abyś unikał sytuacji, w których ponosisz porażki i źle się czujesz". Tu wreszcie mamy do czynienia z intencją, którą większość z nas byłaby gotowa zaakceptować — tylko że w tym przypadku jest ona wyrażona w formie negatywnej.
To, czego pragnie ten głos, tak naprawdę ma charakter pozytywny — masz odnieść sukces i czuć się dobrze.
Po tym, gdy już określisz pozytywną intencję krytycznego głosu, przede wszystkim zgódź się z nim i podziękuj mu za dobre chęci. Potwierdź wartość, jaką ma dla Ciebie jego intencja. „Cieszę się, że masz wobec mnie dobre zamiary. Dziękuję, że tego właśnie dla mnie chcesz". Kiedy to zrobisz, zakończysz bardzo ważny etap. Ponieważ zarówno Ty, jak i Twój głos zgadzacie się w sprawie pozytywnej intencji, nie jesteście już przeciwnikami. Teraz staliście się sprzymierzeńcami, którzy mogą współpracować w celu rozwiązania ciągle istniejącego problemu: tego, w jaki sposób głos stara się osiągnąć swój cel, ofukując Cię, krytykując i sprawiając Ci przykrość. W rzeczywistości to właśnie tego rodzaju ofukiwanie i krytykowanie może okazać się przyczyną Twojej porażki — osiągniesz rezultat przeciwny do wspomnianej pozytywnej intencji, której celem jest zapewnienie Ci pomocy w osiągnięciu sukcesu.

hjdbienek : :
mar 22 2010 Skąd pochodzą krytyczne głosy?
Komentarze: 0

Zajmijmy się najpierw wewnętrznymi głosami. Postaraj się przypomnieć sobie konkretną sytuację, w trakcie której „usłyszałeś" wewnętrzny głos krytykujący Cię lub przekazujący Ci zniechęcające uwagi dotyczące Twojego postępowania. Najpierw postaraj się ponownie zaangażować w taką sytuację i znów ją przeżyć. Gdy będziesz sobie przypominać to doświadczenie, zwróć szczególną uwagę na wspomniany krytyczny głos.
W czę
ści 6. nauczyłeś się, jak zmieniać lokalizację sprawiającego kłopoty głosu, tak by Ci już nie przeszkadzał i stawał się częścią Ciebie. Tym razem chcemy nauczyć Cię nieco innego podejścia. Głos może być głośny lub łagodny bądź szybki lub wolny. Ton głosu może być sarkastyczny lub natarczywy. Może brzmieć jak Twój własny głos, a może też brzmieć jak głos
kogoś, kto niegdyś był Ci bliski lub miał zwyczaj Cię krytykować — na przykład rodzica, starszego brata (starszej siostry) lub innego krewnego. Gdy będziesz wsłuchiwać się w ten głos, zwróć uwagę na swoje reakcje emocjonalne.
Następnie poeksperymentuj z różnymi tonami głosu. Zwróć uwagę na to, co się dzieje, gdy przyspieszasz taki głos lub zwalniasz go — tak jakbyś zmieniał prędkość odtwarzania płyt gramofonowych. Spraw, by zabrzmiał jak głos takich postaci z filmów rysunkowych, jak Elmer Fudd czy Myszka Miki — możesz też wyobrazić sobie głos „komputerowy". Spróbuj zmienić jego ton na zabawny, drażniący lub kuszący. Zauważ, jak zmieniają się Twoje reakcje emocjonalne w miarę, jak zmieniasz szybkość, ton lub tempo takiego głosu — nawet pomimo tego, że słowa wcale się nie zmieniają.

hjdbienek : :
mar 21 2010 Rozwijanie pewności siebie - Zrozumieć...
Komentarze: 0

"Wielka sztuka niezależnie od formy spoczywa na fundamencie, jakim są umiejętności techniczne. Na przykład balet wymaga opanowania plie i piruetu. Dotychczas nie odkryłam nic, co lepiej niż NLP umożliwiałoby nam opanowanie technicznych podstaw sztuki ludzkiego istnienia".
— LARA EWING, międzynarodowy konsultant ds. zarządzania

Podobnie jak obawy i niepokój mogą przeszkodzić Ci w osiągnięciu sukcesu, również złe emocje, których niekiedy doświadczasz, mogą skutecznie powstrzymywać Twój rozwój. Nic nie może Cię osłabić lub „wykoleić" skuteczniej niż żądło negatywnej samooceny. Ludzie zwykle wykorzystują dwa zasadnicze procesy myślowe, dzięki którym udaje się im skutecznie szkodzić sobie samym: tworzą wewnętrzne wyobrażenia porażki lub zagubienia, a także słyszą wewnętrzny głos, który przypomina im, co robią źle.
Czy zdarzyło Ci się kiedyś, że myśląc o zbliżającej się prezentacji, którą miałeś wygłosić, wyobrażałeś sobie, jak stajesz przed grupą i nerwowo się rozglądasz, robiąc z siebie głupca? Czy kiedykolwiek powiedziałeś coś komuś, a zaraz potem usłyszałeś w głowie głos: „Ty głupku — co cię opętało, żeby to powiedzieć?"? Większość z nas ma podobne doświadczenia — zdarza się, że stajemy się swoim najgorszym wrogiem. Takie procesy myślowe powodują, że nastawiamy się na porażkę.
Weźmy na przykład Billa — mężczyznę, który miał poważny problem z negatywną samooceną. Powiedział, że od ponad roku czuje się przygnębiony i jest pogrążony w depresji. Analizując swoje procesy myślowe, odkrył, że wyobraża sobie wszystkie sytuacje, w których nie poradził sobie najlepiej, a następnie komentuje swoją postawę, oskarżając siebie o to, jak źle mu poszło — wykorzystuje obydwa kłopotliwe procesy, o których wspomnieliśmy. Gdy zapytano go: „A co z sytuacjami, w których poradziłeś sobie dobrze?", odpowiedział, że wie, iż w jego umyśle jest miejsce dla sukcesów, ale po prostu nie jest w stanie się na nich skupić. Stosując techniki opisane w tym rozdziale, odkrył, że zarówno wewnętrzne wyobrażenia, jak i wewnętrzne dialogi mogą być zupełnie inne. Zastąpił uczucie przygnębienia emocjami towarzyszącymi pewności siebie — dzięki nim mógł stać się bardziej dynamicznym i skutecznym członkiem zespołu, a także bardziej cieszyć się życiem.

hjdbienek : :
mar 21 2010 Czego się dowiedziałeś
Komentarze: 0

Nauczenie się eliminowania lęków i fobii jest tak proste, jak nauczenie się kilku łatwych technik NLP. Podsumowując, w tej części nauczyłeś się:
• Jak stosować dysocjację (proces oglądania siebie z zewnątrz) w celu dystansowania się od emocji związanych z negatywnymi zdarzeniami.
• Jak uzyskiwać dostęp do zasocjowanych i zdysocjowanych stanów umysłu, cieszyć się przyjemnymi doświadczeniami i neutralizować nieprzyjemne.
• Jak odtwarzać film o nieprzyjemnym zdarzeniu wstecz, aby je zneutralizować.
• Jak stosować szybką technikę zwalczania fobii w celu natychmiastowego pozbywania się lęków.
• Jak świadomie wykorzystywać trzy pozycje percepcyjne (ja, inny i obserwator), aby poprawić relacje i zapewnić podstawę do podejmowania mądrych i kreatywnych decyzji.
Wyeliminowanie obaw i nieprzyjemności jest wartościowym celem — takim, który pomoże Ci uwolnić posiadany potencjał i umożliwi pewne kroczenie do przodu. Wspomniane cele okazują się jednak trywialne w porównaniu do mądrości, jaką możesz zdobyć, wykorzystując omówione trzy pozycje percepcyjne w każdej dziedzinie życia. Pamiętaj, że ćwiczenia są narzędziami, które pomagają rozciągnąć i wzmocnić „mięśnie umysłu" (ang. mentol muscles) niezależnie od rodzaju zadań, jakie wykonujesz. Im częściej będziesz je wykonywać, tym elastyczniejszy będzie Twój umysł.

hjdbienek : :
mar 21 2010 Przećwicz opanowane techniki
Komentarze: 0

Być może najlepszym sposobem umożliwiającym zrozumienie, jak wartościowe są te perspektywy, jest wykorzystanie ich w procesie rozwiązywania konfliktów, prowadzenia negocjacji czy obsługiwania klientów, bądź też w sytuacji, gdy Twoja organizacja będzie starała się stworzyć efektywne zespoły. W takich sytuacjach idealnym rozwiązaniem jest świadome przemieszczanie się między perspektywami ja, innego oraz obserwatora. Dzięki temu zyskasz możliwość planowania i działania charakteryzującego się zarazem mądrością, jak i pewnością siebie w relacjach z innymi.
Właśnie teraz poświęć trochę czasu na przypomnienie sobie sytuacji związanej z innymi osobami, w trakcie której odczuwałeś lęk lub chciałeś mieć więcej możliwości wyboru. Mogłeś na przykład obawiać się konfrontacji z pewną osobą. Być może bałeś się poprosić o awans, na który Twoim zdaniem zasługiwałeś. Możliwe, że lękasz się rozmowy z kapryśnym klientem. Niezależnie od tego, czego się obawiasz, poświęć kilka minut na przekształcenie tych emocji w osobistą skuteczność, dzięki umiejętnościom zmiany pozycji percepcyjnych, których nauczyłeś się w tym rozdziale. Możesz mieć taką kontrolę nad emocjami, lękiem i niepokojem, o jakiej nigdy nie marzyłeś

hjdbienek : :
mar 20 2010 Podstawa mądrości i geniuszu
Komentarze: 1

Wszystkie trzy perspektywy (ja, inny i obserwator) są źródłem unikalnych informacji i zrozumienia. Gdy jesteś w stanie swobodnie przełączać się między nimi, suma wszystkich uzyskanych informacji zapewni Ci podstawę do zdobycia prawdziwej mądrości. Robert Dilts, jeden z twórców NLP, powiedział: „Doskonałość jest pełnym pasji zaangażowaniem w coś z perspektywy ja. Mądrość jest umiejętnością świadomego przełączania się między perspektywami ja, innego oraz obserwatora". Im lepiej potrafisz to robić, tym bardziej zwiększysz swoją osobistą efektywność. Rozwiniesz również umiejętność podtrzymywania przynoszących dobre rezultaty procesów myślowych, niezależnie od tego, czy bierzesz udział w negocjacjach, czy prowadzisz prezentację, nawiązujesz kontakt z nowym klientem, czy odpowiadasz na pytanie dziecka. Wreszcie, gdy będziesz wykorzystywać te procesy, zwiększysz elastyczność umysłu i zyskasz umiejętności skutecznego i pozytywnego radzenia sobie z różnymi osobami oraz sytuacjami.
Umiejętność całkowitego angażowania się w perspektywę ja, innego lub obserwatora jest w dzisiejszym świecie dość rzadka. Einstein, Gandhi, Mozart, Disney oraz wielu innych geniuszy pisało o tych punktach widzenia i twierdziło, że aktywnie wykorzystywali takie zróżnicowane perspektywy jako część swoich procesów myślowych. Na przykład Einstein wykorzystał perspektywy ja oraz obserwatora, aby stworzyć teorię względności. Wyobrażał sobie, jakby się czuł, podróżując na końcu promienia świetlnego z prędkością 300 tysięcy kilometrów na sekundę, podczas gdy „inny" Einstein oglądałby go z perspektywy obserwatora. Tego rodzaju przemyślenia stały się fundamentem teorii, która całkowicie zmieniła nasze myślenie o strukturze wszechświata.
Walt Disney również stosował wspomniane perspektywy, wykorzystując wyobraźnię w procesie tworzenia nowych historii. „Zamieniał się miejscami" z publicznością na etapie planowania i projektowania, ponieważ chciał móc spojrzeć na powstającą historię z jej punktu widzenia. Ponieważ umiejętność świadomego przełączania się między wspomnianymi perspektywami jest tak wartościowa, poświęć nieco czasu na wykonanie ćwiczeń 30 i 31. Jeżeli naprawdę się w nie zaangażujesz, odkryjesz, jak bardzo przydają się w procesie przyjmowania każdej z tych pozycji percepcyjnych.

hjdbienek : :
mar 19 2010 ĆWICZENIE 31. NEUTRALNY OBSERWATOR
Komentarze: 0

1. Sytuacja konfliktowa. Powróć do tej samej sytuacji konfliktowej, którą wykorzystywałeś w poprzednim ćwiczeniu.
2. Perspektywa „ja". Ponownie przyjmij perspektywę „ja" w tej sytuacji. Tym razem nie musisz odtwarzać całego filmu, o ile tylko w pełni zaangażujesz się w sytuację.
3. Pozycja „innego". Teraz w ten sam sposób przyjmij perspektywę innego. I tym razem nie musisz odtwarzać całego filmu, o ile tylko całkowicie zaangażujesz się w rolę drugiej osoby.
4. Przyjmij perspektywę obserwatora. Teraz przejdź do perspektywy, dzięki której możesz wyraźnie zobaczyć zarówno siebie, jak i drugą osobę. Upewnij się, że tego rodzaju obserwator znajduje się w takiej samej odległości od Ciebie, jak od drugiej osoby. Upewnij się również, że obserwujesz sytuację z miejsca, w którym Twoje oczy znajdują się na wysokości oczu Twoich i drugiej osoby — ani wyżej, ani niżej.
5. Odtwórz film jako obserwator. Teraz odtwórz cały film, przypatrując się i przysłuchując rozwojowi sytuacji jako obserwator — tak jakbyś obserwował wspomniane dwie osoby po raz pierwszy. Przyjmując taką neutralną perspektywę, zwróć baczną uwagę na zachodzące między Wami interakcje. Przyjrzyj się zwłaszcza temu, jak działania jednej osoby wpływają na motywację lub pobudzenie drugiej, jak zachowanie jednej osoby wywołuje określone uczucia u drugiej i vice versa. Dowiedz się o tej interakcji wszystkiego, czego możesz, patrząc na nią właśnie z perspektywy obserwatora. Jak się czujesz, obserwując tę interakcję z tej pozycji?
W trakcie wykonywania tego ćwiczenia wiele osób zyskuje ważne i użyteczne zrozumienie tego, jak ich własne zachowanie wywołuje określone reakcje u innych (i vice versa). Poza tym często doświadczają głębokiego współczucia dla obydwu osób zaangażowanych w spór.

hjdbienek : :
mar 18 2010 ĆWICZENIE 30. PRZYJMOWANIE PERSPEKTYWY INNEGO...
Komentarze: 1

1. Sytuacja konfliktowa. Pomyśl o umiarkowanie trudnym, konkretnym wydarzeniu, w trakcie którego pokłóciłeś się lub popadłeś z kimś w konflikt.
2. Perspektywa „ja". Obejrzyj film z tej sytuacji z własnej perspektywy. Wyobraź sobie, że przeżywasz to wydarzenie jeszcze raz — patrzysz własnymi oczami, ponownie doświadczając tego, co się faktycznie zdarzyło. Zwróć uwagę na to, co słyszysz i czujesz — na wszystkie dostępne informacje. Gdy dotrzesz do końca epizodu, przewiń film i zatrzymaj go na samym początku takiej konfliktowej sytuacji.
3. Przyjrzyj się drugiej osobie. Gdy film zostanie zatrzymany „na podglądzie" na samym początku, przyjrzyj się drugiej osobie. Zwróć uwagę na to, jak oddycha, jaką ma postawę ciała, na ton głosu i szybkość mówienia, wyraz twarzy, sposób poruszania się i wszystkie informacje niewerbalne, dzięki którym dowiadujesz się, czego doświadcza. Możesz również przypomnieć sobie wszystkie własne doświadczenia związane z tą osobą oraz wszystko, co wiesz o jej upodobaniach, nastawieniu, życiu i rzeczach, które sprawiły, że jest tym, kim jest.
4. Przyjmij perspektywę innego. Teraz pozwól, aby Twoja świadomość znalazła się poza ciałem i dostosowała się do sposobu postrzegania świata przez drugą osobę — możesz sobie wyobrazić, że patrzysz jej przez ramię, widząc to, co widzi, i słysząc to samo, co ona.
Zacznij wczuwać się w jej upodobania i uprzedzenia, a także osobistą historię, mówiąc sobie: „Jestem osobą, która..." i wymieniając listę cech i charakterystyk, o których wiesz.
Pozwól, aby Twoja świadomość znalazła się w ciele drugiej osoby — naśladuj jej postawę i sposób poruszania się, a także wszystkie pozostałe elementy zachowania niewerbalnego, które niegdyś zauważyłeś. Gdy jeszcze bardziej zaangażujesz się w proces stawania się tą osobą, naprawdę poczujesz, jak to jest być „tym drugim".
5. Odtwórz film z perspektywy innego. Teraz jeszcze raz odtwórz ten sam film przedstawiający sytuację konfliktową, ale tym razem z perspektywy drugiej osoby. Z jakimi doświadczeniami wiąże się dla Ciebie ta sama sytuacja konfliktowa, gdy jesteś drugą osobą? Co dokładnie czujesz? Jakie są Twoje pragnienia, nadzieje i obawy? Jakie są Twoje pozytywne intencje i jak masz zamiar poradzić sobie z tą trudną sytuacją? Jak postrzegasz własne zachowanie i jakie emocje odczuwasz w związku z nim? Czego jeszcze możesz dowiedzieć się o doświadczeniach tej osoby?
6. Powróć do perspektywy „ja"'. Pozwól, aby Twoja świadomość ponownie uniosła się w górę i powróciła do Twojego własnego ciała. Poświęć tyle czasu, ile będziesz potrzebować, aby całkowicie powrócić do bycia sobą, jeszcze zanim otworzysz oczy — pozbądź się wszystkich elementów tożsamości drugiej osoby.
Większość ludzi, którzy zadają sobie trud, aby dokładnie wykonać powyższe ćwiczenie, dowiaduje się bardzo wiele o drugiej osobie oraz o tym, jak wygląda w jej oczach. Zwykle tego rodzaju informacje zawierają istotne komunikaty dotyczące sposobów rozpoczęcia poszukiwań wspólnej podstawy dla porozumienia i rozwiązania konfliktu.
W poprzednim ćwiczeniu dowiedziałeś się, jak opuszczać perspektywę ,,ja" i wchodzić w perspektywę innego, aby w pełni doświadczyć, jak wygląda świat widziany oczami drugiej osoby. Wcześniej dowiedziałeś się, jak przejmować perspektywę obserwatora w związku z własnym doświadczeniem, aby zdystansować się od nieprzyjemnych emocji i stać się bardziej kreatywnym. Istnieje jednak inny sposób na wykorzystanie pozycji obserwatora: obserwowanie interakcji między Tobą a drugą osobą. Wykorzystaj opisane poniżej ćwiczenie, aby doświadczyć, jak bardzo pożyteczne może okazać się takie podejście.

hjdbienek : :
mar 17 2010 Trzy pozycje percepcyjne
Komentarze: 1

Jak dotąd odkryłeś dwie perspektywy myślowe: asocjację oraz dysocjację. Dowiedziałeś się, że wykorzystując je we właściwy sposób, możesz wprowadzić istotne zmiany w swoim życiu.
Po pierwsze, chcielibyśmy nadać nowe nazwy asocjacji i dysocjacji. Bycie zasocjowanym może również oznaczać bycie w pozycji Ja" (ang. in self position). Doświadczasz świata, oglądając go własnymi oczami, czując reakcje własnego organizmu i myśląc o sprawach w kontekście własnych wartości i za pośrednictwem własnych filtrów umysłowych. Pozycja Ja" to jedna z perspektyw świata. Dysocjacja zapewnia Ci drugą perspektywę, w której jesteś obserwatorem przypatrującym się samemu sobie. To neutralny, zdystansowany punkt widzenia. Pozwala Ci on obserwować sytuację w sposób obiektywny.
Trzecia, nowa perspektywa, którą chcieliśmy Ci zaoferować, to bycie na miejscu innego (ang. in other positions) — doświadczasz wówczas tego, co czuje ktoś inny. Umiejętność stawiania się na miejscu innego jest szczególnie ważna i przydatna, gdy uczestniczysz w kłótni lub dyskusji z kimś — umożliwia ona dosłownie spojrzenie na sytuację czyimiś oczami. Postrzeganie jakiejś sytuacji tak, jak widzi ją ktoś inny, nie oznacza, że musisz zaakceptować taką perspektywę lub zrezygnować z własnego punktu widzenia. Dzięki takiemu spojrzeniu możesz uzyskać dodatkowe informacje, których potrzebujesz, żeby znaleźć „wspólny grunt" stanowiący punkt wyjścia dla rozwiązania problemów, które Was podzieliły.
Bycie na miejscu innego to jak bycie wewnątrz czyjegoś doświadczenia — niekiedy takie podejście nazywane jest empatią. To punkt widzenia, który przyjmujesz, gdy wczuwasz się w rolę innej osoby i doświadczasz czegoś, patrząc jej oczami, posługując się jej filtrami emocjonalnymi, także pamiętając o jej doświadczeniu życiowym i aktualnym stanie organizmu. Przyjęcie pozycji innego jest czymś, co ludzie robią w sposób naturalny i automatyczny, gdy kogoś kochają. To cudowne uczucie jedności i bycia razem wynika po części właśnie z tego rodzaju umiejętności dostrzegania poglądów, pragnień i sposobu widzenia świata ukochanej osoby.
Gdy prosimy kogoś, aby spojrzał na coś z naszej perspektywy, wymagamy, aby przyjął pozycję innego — nasz punkt widzenia konkretnego problemu — i postarał się zrozumieć emocje, jakie wywołuje w nas określona kwestia. Prosimy go, by posłużył się głęboką empatią, starając się czuć to, co my sami odczuwamy. Bardzo niewiele osób uczy się to robić w sposób dogłębny i spójny, mimo że umiejętność przyjęcia perspektywy innego oferuje potężną, nową perspektywę umożliwiającą analizę naszego zachowania lub ocenę dowolnej sytuacji.
Aby lepiej uświadomić sobie, czym jest pozycja innego, pomyśl, że znajdujesz się w sali kinowej i oglądasz ulubiony film — oczywiście wczuwasz się w emocje postaci i w wyobraźni zajmujesz jej miejsce."jeżeli na przykład ktoś jest ścigany, odczuwasz wszystko to, czego doświadcza osoba ścigana: pocą Ci się ręce, a serce wali jak młot, mimo tego, że siedzisz bezpiecznie w kinie. Wtedy naprawdę zajmujesz miejsce innego.
Odnoszący sukcesy aktorzy znani są z łatwości wczuwania się w graną postać i stawania się inną osobą. Pewien znany aktor powiedział, że w wyobraźni faktycznie stawał się graną postacią. Patrzył na świat w inny sposób, inaczej go rozumiał, a nawet spontanicznie postępował w sposób, który niekoniecznie odpowiadał jego stylowi bycia, ale z pewnością odpowiadał stylowi granej postaci.
Gandhi napisał, że przygotowując się do negocjacji, starał się patrzeć na sytuację oczami hindusów, muzułmanów i Brytyjczyków. Myślał o konkretnych osobach, które jego zdaniem reprezentowały poszczególne punkty widzenia, i starał się naśladować ich postawę ciała, aby w pełni zrozumieć ich sposób myślenia i poglądy dotyczące poszczególnych problemów.
Jedna z osób, które pracowały z Gandhim, powiedziała, że przed jedną z rund negocjacji Gandhi chodził po domu z rękoma złożonymi jak Brytyjczyk, z którym miał się spotkać, jednocześnie rozmyślając o wszystkich jego interesach. Jest to oczywiste odniesienie do pozycji innego. Gandhi powiedział również, że zastanawiał się, jak na wyniki negocjacji zareaguje świat — przyjmował perspektywę obserwatora — jeszcze zanim je zaproponował. Wiele jego mądrości wynikało z umiejętności patrzenia na sprawy z różnych perspektyw. Gdy przyjmujesz pozycję innego, uzyskujesz nowe, użyteczne informacje dotyczące tego, czego w danej sytuacji doświadcza inna osoba.
Być może najlepszym sposobem na uświadomienie sobie, jak ważna jest pozycja innego, jest wyobrażenie sobie sytuacji, w których tego rodzaju perspektywa nie występuje. Pomyśl, jak powszechne jest mimo wszystkich ograniczeń i szkód, jakie wyrządza, podejmowanie decyzji uwzględniających tylko jeden punkt widzenia. Na przykład firmy, które zanieczyszczają rzeki lub powietrze bądź wycinają lasy deszczowe dla krótkoterminowych zysków, podejmują decyzje uwzględniające wyłącznie ich perspektywę. Pomyśl o niegrzecznym lub despotycznym szefie, któremu być może kiedyś podlegałeś. Czyż nie miał zwyczaju podejmowania decyzji uwzględniających wyłącznie perspektywę „ja", nie myśląc o tym, co czujesz?
Prawdopodobnie jesteś w stanie przytoczyć wiele innych nieprzyjemnych przykładów z życia — sytuacji, w których ktoś nie podjął próby przyjęcia punktu widzenia innego i zrozumienia, jak to jest być tą drugą stroną. O ileż prostsze i przyjemniejsze byłyby kontakty międzyludzkie, gdyby obydwie strony naprawdę starały się uwzględniać to, co myśli i czuje druga osoba. Wykorzystaj poniższe ćwiczenie, aby rozwinąć umiejętność patrzenia na sytuację z perspektywy innego, a także postarać się zrozumieć, co myśli i czuje drugi człowiek.

hjdbienek : :
mar 16 2010 Potrzeba szybkiej zmiany
Komentarze: 0

Większość ludzi nie może uwierzyć w to, że intensywną reakcję na przerażające lub nieprzyjemne sytuacje można zmienić tak łatwo i szybko. Tkwi w błędnym przekonaniu, sądząc, że zmiana musi być długotrwała i męcząca. Jedyną przyczyną tego, że zmiany są zwykle powolne, jest stosowanie prymitywnych i niewłaściwych metod. Dzięki dobremu zrozumieniu i odpowiednim metodom zmiana może następować znacznie szybciej.
Tak naprawdę nie możesz zmieniać się powoli! Twój mózg uczy się bardzo szybko. Jeżeli oglądałbyś jedną klatkę filmu codziennie przez pięć lat, raczej nie byłbyś w stanie streścić komuś fabuły. Byłoby to niemożliwe — film można zrozumieć jedynie wtedy, gdy klatki następują po sobie bardzo szybko. Jak mówi Richard Bandler: „Gdy starasz się zmienić coś powoli, zachowujesz się tak, jakbyś chciał rozmawiać z kimś, wypowiadając jedno słowo dziennie".
Ludzie często pytają: „Jak często muszę wykonywać to ćwiczenie, żeby uzyskać pożądany rezultat?". Gdy raz wykonasz ćwiczenie dokładnie, nie powinieneś już musieć go wykonywać w przyszłości. Zmiana jest trwała. Nauczyłeś się nieprzyjemnego wspomnienia lub fobii bardzo szybko i równie szybko możesz nauczyć się, jak je zmienić.
Opisaliśmy i przedstawiliśmy, jakie rezultaty przynosi szybka technika zwalczania fobii, jak działa i do czego się przydaje. W NLP wszystkie techniki opisywane są tak, żeby było wiadomo, do czego się przydają i jakie przynoszą rezultaty. Równie ważne jest zwrócenie uwagi na wyniki, których nie można się po nich spodziewać, a także na obszary, w przypadku których nie należy ich stosować.
Gdybyś zastosował proces zwalczania fobii w przypadku przyjemnych doświadczeń, one również zostałyby zneutralizowane — a to w niczym by Ci nie pomogło. Gdybyś posłużył się tym procesem w przypadku wszystkich dobrych doświadczeń, które zdobyłeś, gdy byłeś związany z drugą osobą, dobre emocje zniknęłyby, a związek prawdopodobnie by się rozpadł.
Możesz w sposób użyteczny posługiwać się tą techniką w przypadku szoku lub innych traumatycznych reakcji na śmierć osoby, która była dla Ciebie ważna — tak, jak w przytoczonym powyżej przykładzie. Taka traumatyczna reakcja na śmierć całkowicie różni się od utraty wartościowego związku i wszystkich cudownych doświadczeń, jakie zdobyłeś, gdy byłeś związany z daną osobą.
Gdybyś wykorzystał proces zwalczania fobii w przypadku poczucia straty doświadczanego przez osobę pogrążoną w żałobie, nie przyniósłby on raczej żadnych rezultatów, a nawet mógłby pogorszyć stan cierpiącego, ponieważ umysłowa struktura smutku jest dokładnym przeciwieństwem struktury fobii. Osoba cierpiąca z powodu fobii asocjuje się z bardzo nieprzyjemnym wspomnieniem, osoba pogrążona w smutku dysocjuje się zaś od bardzo przyjemnych wspomnień. Ponieważ opisane powyżej dwa problemy mają dokładnie przeciwstawną strukturę, procesy służące do pozbywania się ich również muszą stanowić swoje przeciwieństwo. Tego rodzaju zestawienie daje pojęcie o niektórych innych zastosowaniach asocjacji i dysocjacji w pozostałych technikach NLP.

hjdbienek : :