Archiwum sierpień 2010, strona 1


sie 22 2010 Największe odkrycie wszechczasów! [PL Napisy]...
Komentarze: 0

hjdbienek : :
sie 22 2010 Podsumowanie. Karmiczne związki między...
Komentarze: 0


Zasada karmy znajduje się w ścisłym związku z ponownymi narodzinami. Dostarczy nam odpowiedzi na pytanie, dlaczego mamy przebywać na ziemi w wielu wcieleniach.

1. Zasada karmy we wschodnim przedstawieniu wiary mówi, że w tym życiu tworzymy warunki dla naszych następnych wcieleń (przyczyna - działanie - zasada).

2. Każde życie oznacza zadanie badawcze. Dlatego możemy uznać zadanie za wykonane, jeżeli rozwiążemy je w tym życiu, w przeciwnym razie w każdym kolejnym życiu nawiązujemy znów do tego nie rozwiązanego zadania.

3. W zależności od tego, o jakie zadania życiowe chodzi w naszym obecnym życiu, świadomie szukamy koniecznych dla niego okoliczności życiowych i związanych z nami osób. Stąd też nie podlegamy jakiemuś nieznanemu losowi, lecz sami określamy doświadczenia pożądane dla rozwoju naszej osobowości.

4. Tak zwane przymusy powtarzania są wskazówkami na uwarunkowany karmicznie sposób zachowania albo ugruntowaną już w poprzednich wcieleniach problematykę, którą w tym życiu znów podejmujemy i chcemy doprowadzić do realizacji.

5. Wiele naszych obecnych stosunków zostało zawiązanych już w poprzednich wcieleniach. Uczestniczące w nich osoby odnajdują się ponownie w tym życiu, aby razem dalej opracowywać wspólny temat. W takim przypadku mówimy o karmicznych stosunkach. Ludzi, z którymi jesteśmy w jakiś szczególny sposób związani losowo, z dużym prawdopodobieństwem znaliśmy już w poprzednich wcieleniach, dlatego pozornie nie wyjaśnione konflikty stają się przejrzyste i mogą być świadomie rozwiązane.

6. Opierając się na karmicznych związkach, możemy stwierdzić, że między naszym obecnym i poprzednim życiem rozpięta jest „czerwona nić", na podstawie której możemy poznać dokładnie nasze życie jako całość, jak również naszą drogę rozwojową.

7. Także w szczególności niezwykłe talenty, obszary zainteresowań i skłonności wiążemy ze zdolnościami rozwiniętymi we wcześniejszych życiach. W ten sposób dają się wyjaśnić pozornie nie wyjaśnione szczególnie genialne uzdolnienia i talenty.

8. Niektórzy duchowni, nauczyciele i mistrzowie przybierają ponownie fizyczne ciało, aby stojąc u boku, uczyć i wspomagać swoich uczniów i ludzkość. Do nich należy dalajlama, który już w dziecięcym wieku odnajdywany jest w każdej nowej inkarnacji przez swoich mnichów, w przygodowy niemal sposób. Jak w przypadkach innych inkarnowanych mistrzów, okazuje się, że już w okresie dzieciństwa mogą oni przypominać sobie własną duchową wiedzę i poprzednie inkarnacje.

hjdbienek : :
Clipy 
sie 21 2010 Michael Gray - The Weekend (Official Video...
Komentarze: 0

hjdbienek : :
sie 21 2010 reinkarnacja część 4
Komentarze: 0

hjdbienek : :
sie 21 2010 Ponowne odnalezienie ucieleśnionego dalajlamy...
Komentarze: 0

O swoim odnalezieniu dalajlama relacjonuje, że najwyższy rangą grupy poszukującej, lama Kewtsang Rinpoche z klasztoru Sera, przebrał się za służącego, natomiast jego służący Losang przedstawił się jako zwierzchnik mnichów. Ta zamiana ról miała pewien szczególny powód. Dalajlama opowiada: „Przed wejściem do naszego domu jacyś nieznajomi spotkali się z moimi rodzicami, którzy zaprosili Losanga (przebranego za najwyższego rangą lamę) do naszego domu, podczas gdy prawdziwy lama i pozostali zostali przyjęci w pomieszczeniach dla służby. Tutaj znajdowało się najmłodsze dziecko rodziny. Wkrótce mały dojrzał lamę, podszedł do niego i chciał mu koniecznie wejść na kolana. Lama, który mając na sobie płaszcz z jagnięcia był nie do rozpoznania, miał jednak na szyi wieniec z róż, należący do trzynastego dalajlamy. Malec odkrył ten wieniec i błagał o niego.
Dziecko, mimo przebrania najwyższego rangą, natychmiast poczuło do niego pociąg, jak gdyby rozpoznało w nim lamę. Następnie dwuletni chłopiec poddany został egzaminowi. Musiał on, przykładowo, rozpoznawać przedmioty, które należały do trzynastego dalajlamy (a więc stanowiły jego własność w jego ostatnim wcieleniu, co powinien on w ten sposób rozpoznać), wśród nich bęben, laski podróżne albo inne religijne lub ceremonialne należące do dalajlamy. Zdał on wszystkie egzaminy, tak że najwyższy rangą lama Kwestang Riponche mógł go zidentyfikować jako ponownie wcielonego dalajlamę. Wyjaśnił on to następująco: „Małe dzieci, które uległy reinkarnacji, zwykle pamiętają przedmioty i osoby z ich poprzedniego życia. Niektóre potrafią cytować święte pismo, mimo że nie uczyły się go". Wiadomo również o Jezusie, że jako dwunastoletni chłopiec wchodził do świątyni, aby prowadzić z faryzeuszami uczone rozmowy. „I wydało się, że po trzech dniach znaleziono go w świątyni siedzącego między uczonymi w piśmie, którzy słuchali go i stawiali mu pytania. A wszyscy, którzy go słuchali, dziwili się jego rozumowi i jego odpowiedziom". Skąd mógł on, jako syn prostego cieśli, osiągnąć to wykształcenie i wiedzę? Jezus, jak to wynika z różnych źródeł, przygotowywał się do swoich zadań już we wcześniejszych inkarnacjach.
A więc również Jezus nawiązywał do swojej karmicznej nici. W ten sposób możemy zrozumieć, dlaczego duchowi nauczyciele, mistrzowie lub oświeceni, jak ich też często nazywamy, już jako dzieci wykazują takie niezwykłe duchowe zdolności.

hjdbienek : :
Clipy 
sie 17 2010 Jay Ko feat Anya - One
Komentarze: 0

hjdbienek : :
sie 17 2010 reinkarnacja część 3
Komentarze: 0

hjdbienek : :
sie 17 2010 Karmiczny stosunek mistrz - uczeń
Komentarze: 0


Dalsze warianty stosunków karmicznych powstają między duchowymi nauczycielami i ich uczniami. Ludzie, od których mogliśmy zdobywać wiedzę i rozwijającą się świadomość w poprzednich wcieleniach, stoją częściowo obok nas i w tym życiu. Aczkolwiek większość oświeconych mistrzów nie ucieleśniła się, lecz utrzymuje z nami kontakt w innym wymiarze, to jednak niektórzy duchowi nauczyciele zdecydowali się całkiem świadomie przybrać ludzkie ciało. Możliwość przebywania razem z ucieleśnionym mistrzem stanowi dużą pomoc.
W odniesieniu do tego obszaru problematyki czytamy u Alice Boiley: „Jak złota nić snuje się przez wszystkie religie świata i pisma święte ta nauka pośrednika, który może być nazywany Mesjaszem, Chrystusem albo Avatarem (sanskr. Który zstąpił z wysokiego miejsca, za zezwoleniem tego miejsca, dla pomyślnej przyszłości tej ziemi)"1. Avatar ucieleśnił się w określonym czasie jako pośrednik między boskością a ludźmi z dwóch powodów: „pierwszym jest nieznana i niezbadana głęboka przyczyna, która go do tego przyjścia skłoniła, drugim - usilne żądanie albo błagalne wołanie samej ludzkości. To zstąpienie na ziemię, aby przynieść nam doniosłą zmianę i poprawę, aby powołać do życia nową cywilizację albo przywołać «prastare obszary» i przez to przybliżyć ludziom żyjącego Boga - jest w tym czynie wydarzeniem duchowym".
Jednym z mistrzów, który się świadomie ucieleśnił, jest dalajlama. Dalajlama oznacza ucieleśnienie najwyższej istoty, bodhisattwy Avalokiteshewary, stąd też reprezentuje on absolutny ideał egzystencji ludzkiej w postaci boga-króla. Po rozwiązaniu klasztoru przez Chińczyków dalajlama schronił się w Indiach, gdzie żyje do dzisiaj w zadowalających warunkach.
Wiadomo, że uczniowie dalajlamy po jego śmierci, stosownie do prastarego rytuału, udają się na poszukiwania jego nowego wcielenia. Wędrują oni przez bezludny świat gór Tybetu, aby w odległych wsiach szukać chłopca, który wcielił się w zmarłego dalajlamę. Od stuleci udało się mnichom nie jeden raz rozpoznać duszę dalajlamy we wcieleniu chłopca.
W zdumiewający sposób chłopiec świadomie i całkowicie dobrowolnie poddał się opiece mnichów. Opuścił bez wahania swój dom rodzinny, by udać się do pałacu dalajlamy - Pontala w tybetańskiej stolicy Lhasa dla odbycia wieloletniej klauzury. Rodzice chłopca nie otrzymali za oddanie go żadnego świadczenia wzajemnego, stąd też należy całkowicie wykluczyć, że został on sprzedany.
Rzeczą niezwykłą u tego chłopca jest jego zdolność do życia w całkowitej izolacji i odosobnieniu oraz poddawanie się wieloletnim ćwiczeniom, aż do osiągnięcia wieku, w którym obejmie oficjalnie urząd dalajlamy. Znawcy tego twardego czasu przygotowań wyjaśniają, że „normalne" dziecko nie byłoby w stanie przeżyć go w całkowitej samotności bez rodziców, rodzeństwa i zabaw bez uszczerbku psychicznego. Odnaleziony chłopiec wytrzymał to jednak i ochoczo znosił przygotowania na swój wysoki urząd. Ów fenomen daje się wyjaśnić tylko w taki sposób, że w przypadku chłopca rzeczywiście chodzi o ponowne wcielenie dalajlamy.
Dzisiejszy czternasty dalajlama opisuje swoje odnalezienie przez tybetańskich mnichów w rodzinnym domu, gdy miał akurat dwa lata. Był to syn rolników urodzony w okolicy, która w tym czasie stanowiła już terytorium chińskie, co bardzo utrudniało odnalezienie go i późniejszy wyjazd do Tybetu.

hjdbienek : :
Clipy 
sie 15 2010 Loving you is easy - Marié Digby
Komentarze: 1

hjdbienek : :
sie 15 2010 reinkarnacja część 2
Komentarze: 0

hjdbienek : :