Komentarze: 0
Tajemnica która nas otacza
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Obserwacje grupy psychologów brytyjskich z Manchesteru (A. Dickinson, J.G. Aurey, K. Robson) dowodzą, że po tym, jaki układ nóg przyjmujemy podczas siedzenia, można uzyskać wiele cennych informacji o naturze tej osoby. Przyjrzyjmy się temu na przykładzie nóg kobiecych. 1) Stopy do środka - cechują osobę sumienną i punktualną, lecz bez większej inicjatywy. Można powierzać jej odpowiedzialne zadania, ale trzeba wiedzieć, że nie wyjdzie poza utarty schemat myślenia i działania. 2) Stopy rozchylone - ujawniają osobę dynamiczną i zdecydowaną w działaniu, nie lubiącą analizować problemów ani zagłębiać się w istotę sprawy. To natura otwarta i komunikatywna, a czasami nawet zbyt wiele mówiąca. 3) Stopa na stopę - oznacza naturę niezależną, z trudem zmieniającą poglądy na temat ludzi i spraw. Na co dzień jest osobą pogodną i wesołą, nie cierpi zbytniej dyscypliny oraz wszelkich ograniczeń. 4) Noga na nogę - charakteryzuje osobę ambitną, która chętnie przyjmuje pozę mądrej, doświadczonej i przyjaznej dla innych. Dba o swoje sprawy materialne i potrafi je wyegzekwować. 5) Stopy skrzyżowane - wyrażają zrównoważenie i konsekwencję. Takiej osoby nie przeraża banał, jak również dobrze się czuje w towarzystwie intelektualistów. Jest miła i lubiana przez otoczenie. 6) Stopy złączone - zdradzają skłonność do refleksji, a także dokładność i skromność. W stosunku do osób ze swojego otoczenia taki człowiek zachowuje pewien dystans, a w towarzystwie sztywność.
Nasze nogi są tak samo wymowne jak ręce, a nawet jeszcze bardziej szczere, gdyż w mniejszym stopniu podlegają z naszej strony kontroli. Za barierami z ramion i nóg czujemy się pewniej. W sytuacjach zagrożenia lub niepewności bariera z rąk podświadomie ma chronić górną połowę ciała, a skrzyżowane nogi dolną. Taką postawę obronną przyjmujemy także wówczas, kiedy jesteśmy atakowani za pomocą słów. Jeżeli podczas negocjacji zauważycie taką postawę u swojego rozmówcy, to wskazane jest skłonienie go do przejścia z pozycji defensywnej do otwartej, aby dana rozmowa miała charakter bardziej konstruktywny. Czy to trudne? Wcale nie. Jest na to szereg wypróbowanych sposobów. Można zainteresować go dokumentami, poprosić o jakieś wyjaśnienia, których udzielenie nie sprawi mu kłopotu, zapytać poufale, co sądzi o danej sprawie itd. Aby zachęcić go do mówienia, można też zachować przez chwilę milczenie. Często osoba spięta psychicznie lub znajdująca się w trudniejszej sytuacji usiłuje uspokajać samą siebie. W tym celu manipuluje lub bawi się guzikami, krawatem, zapalniczką lub szuka czegoś w torebce. To rozładowuje częściowo napięcie. Podobną funkcję spełnia filiżanka z herbatą. Osoba zdominowana będzie nieraz świadomie sięgać nawet po puste naczynie, gdyż sam gest przynosi chwilowe odprężenie. Znawca języka ciała, Eduard Thiel, zaobserwował pewne prawidłowości występujące podczas rozmów. Zazwyczaj na początku spotkania dwóch osób ich gestykulacja różni się od siebie. Natomiast w trakcie rozmowy następuje stopniowa synchronizacja, będąca pochodną ich zgodności w słowach. Gesty zatem dostosowują się do sytuacji. Można również w sposób świadomy do takiej zgodności reakcji doprowadzać. Jeżeli chcemy się przypodobać swojemu rozmówcy, możemy naśladować jego gesty, ale subtelnie. Stworzy to sympatyczniejszy klimat spotkania. Najczęściej ma to zastosowanie podczas rozmowy podwładnego z przełożonym. Osoba znajdująca się niżej w hierarchii służbowej nie może kopiować agresywnych gestów szefa, gdyż wtedy sprawi wrażenie konkurenta lub tego, kto może zagrozić pozycji przełożonego. Zawsze lepiej zachować się skromnie.
1) Powitanie zbyt długie (potrząsanie dłonią partnera przez dłuższą chwilę) - znamionuje osobę pełną szczerości, towarzyską i trochę naiwną. Zwracanie mu uwagi na mankamenty w pracy poskutkuje, ale tylko do pewnego stopnia, bo w głębi duszy i tak pozostanie nieco infantylny. 2) Powitanie szarmanckie - stosowane dość często cechuje osobę zachowawczą w swoich poglądach. Nie wyraża ona aplauzu dla nowości, gdyż obawia się, że przysporzą mu one kłopotów. Lubi poruszać się utartymi ścieżkami. Jeśli udałoby się zmienić jego nastawienie do postępu, byłby świetnym współpracownikiem. 3) Powitanie wylewne - charakteryzuje entuzjastę. Łatwo przekonać go do nowych koncepcji, które z radością zacznie realizować. Bywa zazdrosny o względy szefa, ale jest całkowicie oddany firmie. 4) Uścisk lekki - jeżeli ręka witającego spoczywa bezwładnie w twojej dłoni, oznacza to, że nie jest pewny siebie. Brakuje mu odwagi w podejmowaniu decyzji. Ponadto bywa podejrzliwy, unika trudnych i skomplikowanych zadań. Jeżeli uda się pozyskać jego zaufanie, będzie bardzo przywiązany i lojalny. 5) Uścisk niezręczny (witający nie potrafi pewnie ująć twojej dłoni) -ujawnia osobę nieśmiałą i zamkniętą w sobie, obawiającą się nowych sytuacji. Brakuje jej też wyrobienia towarzyskiego. Jeżeli będzie chwalona i zachęcana do dalszych działań, uwierzy w swoje siły i może być bardzo przydatna dla firmy. 6) Powitanie gwałtowne (bardzo mocne ściskanie palców) - cechuje człowieka z trudem panującego nad swoimi emocjami. Jest on skłonny do wybuchów, ale uczciwy i wrażliwy. Uparcie dąży do postawionego sobie celu i niełatwo go od tego odwieść. Aby z nim pokojowo współistnieć, trzeba cierpliwie znosić jego niekontrolowane czasem zachowania. 7) Uścisk przelotny (witający nie chwyta dłoni, lecz ledwo ją muska dotykając palców) - zdradza osobę zamkniętą w sobie, najczęściej wskutek jakichś przejść i rozczarowań. Jeżeli wyrwiesz ją z tej wewnętrznej emigracji, zdobędziesz w niej oddanego współpracownika i przyjaciela. 8) Uścisk energiczny - ale bez przesady - charakteryzuje człowieka zrównoważonego, otwartego i bez kompleksów. Jest to partner lojalny w biznesie. Nie należy go jednak zawieść, gdyż nie przebaczy ci tego nigdy. Na co dzień jest wymagający zarówno w stosunku do siebie, jak i do innych.