Najnowsze wpisy, strona 167


cze 07 2009 NADWAGA
Komentarze: 0

Przeczytałem list i przychodzi mi do głowy krótka opowieść: Hodży Nasreddinowi pojawił się w we śnie mężczyzna, by odliczyć mu na rękę dziesięć talarów; jednak przy dziewiątym przerwał. Wtedy Nasreddin zawołał donośnym głosem: „Chcę mieć wszystkie dziesięć!". Obudził go własny głos, otworzył oczy, po chwili znów je zamknął i powiedział: „Dziewięć też wystarczy". PS Zaspokoić głód - znaczy: „Wiem, chudnę".

hjdbienek : :
Clipy 
cze 06 2009 Beyoncé - Oye (Listen)
Komentarze: 0

hjdbienek : :
cze 06 2009 Wezwanie Do Przebudzenia 3 / 16
Komentarze: 0

hjdbienek : :
cze 06 2009 ANOREKSJA
Komentarze: 0

1) Przy anoreksji zastosowałem z sukcesem wobec matki i córki następującą strategię: Anorektyczka solidaryzuje się z reguły z ojcem, który w małżeństwie źle się czuje i przeżywa głód emocjonalny. Ona chce zwrócić uwagę matki na problem ojca, dlatego odmawia przyjęcia od niej pokarmu i kobiecości. 2) Anoreksja powstaje właściwie jako wewnętrzne solidaryzowanie się z osobą, która jest odrzucana przez najbliższe otoczenie lub która nie widzi już żadnego wyjścia z sytuacji. Często tą osobą jest ojciec. Niestety, ani rodzina anorektyczki, ani sama anorektyczka tego nie rozumie. Taka wskazówka bywa odrzucana z oburzeniem. 3) U podstaw anoreksji leży często solidaryzowanie się z osobą wycofującą się lub wykluczoną, lub znikającą, lub winną - często tą osobą jest ojciec. Wewnętrzne nastawienie anorektyczek jest następujące: „Lepiej ja niż ty". 4) Dynamika anoreksji jest zasadniczo inna niż dynamika bulimii. Anorektyczka mówi w głębi duszy: „Lepiej zniknę ja niż ty, kochany tato". Podłoże: Ojciec trzyma bardziej ze swoją rodziną pochodzenia niż z rodziną aktualną albo niekiedy skłania się do odejścia. Anoreksja córki występuje również w przypadkach, w których ojciec zmarł wcześnie (poległ lub zaginął). Decyzja dziecka o odejściu podjęta wówczas uaktywnia się w okresie dojrzewania jako anoreksja. Anorektyczki jako swój życiowy skrypt mają często baśń Gwiazdy. 5) Dopiero niedawno zrozumiałem, co oznacza Historia o latającym Robercie i jakie jest jej miejsce w życiu. Osoba, dla której ta historia jest życiowym skryptem, mówi: „Lepiej zniknę ja niż ty". To historia dla anorektyczek. Również one mówią: „Lepiej zniknę ja niż ty", albo jeszcze dokładniej: „Lepiej zniknę ja niż ty, kochany tato". Nasunęło mi się to samo spostrzeżenie w odniesieniu do samobójstwa Twojego brata. Ty możesz w swoim sercu zarówno ojcu, jak i bratu powiedzieć: „Nawet jeśli odchodzisz, ja zostanę".

hjdbienek : :
Clipy 
cze 06 2009 Andre Rieu Le Signe
Komentarze: 0

hjdbienek : :
cze 06 2009 Wezwanie Do Przebudzenia 2 / 16
Komentarze: 0

hjdbienek : :
cze 06 2009 BULIMIA
Komentarze: 0

1)Widzę, że moją propozycją dotyczącą jedzenia postawiłem Ci zbyt wysokie wymagania. Zastosowanie się do niej wymaga czasowej elastyczności, której nie masz. Nie tylko nie wypróbowałaś bowiem ani razu mojej propozycji w praktyce, lecz nawet jej dokładnie nie przeczytałaś; w przeciwnym razie nie umknęłaby Twojej uwadze druga część, która jest co najmniej tak samo trudna jak pierwsza. Tak to już jest, że problem z reguły bywa przyjemniejszy niż jego rozwiązanie. Dlatego cofam moją propozycję. Odnośnie do Twojego drugiego problemu przyszło mi do głowy zdanie z Biblii: „Łono niepłodne jest nienasycone"11. 2) O bulimii chciałbym powiedzieć, że znika, jeśli chora na nią osoba zdecyduje się przyjmować nie tylko od swojej matki, lecz także od swojego ojca. Na przykład może w napadzie jedzenia wziąć łyżeczkę od herbaty i jeść nią powoli, wyobrażając sobie, że otrzymuje pokarm od swego ojca i przy każdej łyżeczce mówi mu: „Biorę to chętnie od ciebie". Wielkie dzięki za szybką odpowiedź, a zwłaszcza za radę o jedzeniu łyżeczką od herbaty i o przyjmowaniu. Natychmiast tę radę wypróbowałam i wciąż to robię z wielkim powodzeniem: Już od pierwszego razu się nie przejadłam, to znaczy jem tak normalnie, jak nie jadłam od dziesięcioleci!!! I gdy się pojawia myśl o jedzeniu, przypominam sobie łyżeczkę od herbaty, śmieję się, a impuls znika.

hjdbienek : :
cze 05 2009 Wezwanie Do Przebudzenia 1 / 16
Komentarze: 0

hjdbienek : :
Clipy 
cze 05 2009 Ebony and Ivory - Paul McCartney and Stevie...
Komentarze: 0

hjdbienek : :
cze 05 2009 SYMPTOMY W PSYCHOTERAPII
Komentarze: 0

1) Twój rękopis wyraźnie pokazuje, że jesteś na tropie pewnych zależności. Mnie nie przystoi - jako że jestem w innej osobistej i zawodowej sytuacji - próbować powiedzieć coś adekwatnego. Mimo wszystko zajmę stanowisko w kilku punktach, ale tylko mimochodem, jak w rozmowie. To, co mówię, nie zastępuje tego, co Ty mówisz, lecz stanowi jedynie dodatkowy aspekt. Odwaga złożenia świadectwa znamionuje dialog. Ma w nim swoje właściwe miejsce i odpowiednią ochronę. Publiczny wykład może też być dialogiem, ale tylko w rzadkich, szczególnych przypadkach, jak choćby w słynnej mowie Martina Luthera Kinga I had a dream (Miałem sen). Czytając Twój rękopis, odnoszę wrażenie, że nie kontrolujesz osobistych doświadczeń w takim stopniu, aby je przedstawić tak, żeby inni dzięki Twoim słowom mogli dojść do podobnych doświadczeń. Ponadto niektóre doświadczenia przedstawiłeś zbyt fragmentarycznie. Twoje słowa raczej wywołują lęk, niż przekazują doświadczenie czy umożliwiają konkretne działanie. W sprawie symptomów chciałbym zauważyć, że są one niekiedy wyrazem tego, że ktoś nie przyjął ocalenia z niebezpieczeństwa zagrażającego życiu. Zamiast przyjąć życie na nowo, jako wolny, nie będący wynikiem zasługi dar, płacimy symptomem. Nie przyjmując ocalenia, ignorujemy je, a przede wszystkim unikamy konieczności nowego działania. 2)Symptom działa niekiedy jak opaska na oczy, której używa się podczas zabawy w ciuciubabkę. Można ją przecież zdjąć, żeby widzieć.

hjdbienek : :