Archiwum listopad 2009, strona 8


Audio 
lis 09 2009 Medytacja-Wzmacniajacego-Oddechu
Komentarze: 0

Medytacja-Wzmacniajacego-Oddechu(1)

hjdbienek : :
Clipy 
lis 09 2009 Miley Cyrus, I can't wait to see You
Komentarze: 0

hjdbienek : :
lis 09 2009 National Geographic HD - Wierzyć, nie wierzyć?:...
Komentarze: 0

hjdbienek : :
lis 09 2009 Oprogramowanie dla umysłu
Komentarze: 0

Niedawno uwagę naukowców, w szczególności psychologów, przyciągnęły komputery jako model naszego mózgu. Jeśli nasz mózg to rodzaj komputera, to nasze myśli i działania są jak oprogramowanie. Gdybyśmy mogli zmieniać nasze umysłowe programy tak, jak robimy to podczas wymiany lub aktualizacji oprogramowania, uzyskalibyśmy natychmiastową zmianę w funkcjonowaniu. Otrzymalibyśmy automatyczną poprawę sposobu myślenia, odczuwania, działania i życia. Porównanie z komputerami wyjaśnia również, dlaczego zmiana bywa czasami tak trudna. Bez względu na to, jak bardzo czegoś pragniemy lub o tym marzymy, nie spowoduje to aktualizacji naszego oprogramowania. Nie pomoże w tym również wściekłość lub ciągłe wprowadzanie tych samych starych instrukcji. Musimy do aktualnych programów wprowadzić w odpowiednie miejsce nowe instrukcje. W przypadku komputera sposób wykonania tych czynności opisany jest w dołączanym do oprogramowania podręczniku użytkownika. Gdy chodzi o ludzi, jest to większe wyzwanie. Jak powiedział jeden z trenerów NLP: „Istoty ludzkie to jedyne superkomputery, które można produkować, czy raczej reprodukować, przy użyciu niewykwalifikowanej siły roboczej... I nie dołącza się do nich żadnej instrukcji obsługi". Tak było do dzisiaj. Za chwilę zaoferujemy instrukcję użytkownika oprogramowania własnego umysłu. Każdy z nas ma prawdopodobnie w domu lub w pracy komputer osobisty, a w nim wiele różnych pakietów oprogramowania takich, jak procesor tekstu, arkusz kalkulacyjny, program graficzny, program do składu, narzędzia i może kilka gier. Gdyby sprzedawca w sklepie komputerowym powiedział nam, że do każdego programu potrzebny jest oddzielny komputer, odpowiedzielibyśmy mu, że nie ma mowy. Jednak mimowolnie większość ludzi postępuje właśnie tak. Uczą się, jak robić coś dobrze — sprzedawać, zarządzać, motywować, rozwiązywać problemy czy projektować — i po jakimś czasie uważają się za mistrzów na tym polu. Rozwijają pewien obszar specjalizacji, po czym po prostu nie wiedzą, jak zmienić swój program umysłowy, by wykształcić kolejny. Gdyby Twój komputer nie potrafił uruchomić procesora tekstu i arkusza kalkulacyjnego, zaniósłbyś go do naprawy. Ale gdy ludzie nie potrafią przełączyć swoich programów umysłowych, zazwyczaj zaczynają się usprawiedliwiać. Tłumaczą się brakiem talentu, nieodpowiednim typem ciała, profilem osobowości lub nawet znakiem zodiaku. Nikt jednak nie uważa, że kształt, konfiguracja lub data produkcji komputera automatycznie ograniczają jego działanie do określonych programów. Ograniczenia leżą głównie w oprogramowaniu, a nie sprzęcie. Oto słowa dr. Wildona van Dusena, byłego głównego psychologa w szpitalu stanowym Mendocino w Kalifornii: „Obserwowałem dziedzinę psychoterapii od czasów, gdy jej głównym głosem był Freud. Wtedy krótka psychoterapia trwała zwykle sześć miesięcy. Teraz wyleczenia metodą NLP mamy po trzydziestu czy nawet pięciu minutach. Tu nie chodzi o szybkość. Przybliżamy się do rzeczywistego modelu człowieka". Aby zmienić to, co chcemy, musimy zmienić sposób, w jaki jesteśmy zaprojektowani do zmian. Zastanówmy się, co można by osiągnąć, gdyby otrzymać podręcznik obsługi własnego mózgu. W kolejnych publikacjach dowiemy się, jak: • Uruchamiać superkomputer, czyli własny mózg, w sposób, w który został do tego zaprojektowany. • Zmieniać swoje myśli, działania i uczucia w ustalony przez nas sposób i o określonym czasie. • W krócej niż godzinę przekształcać własne nawyki, nawet jeśli walka z nimi trwała od lat. • Zmienić się w osobę, którą zawsze chcieliśmy być: pewną siebie w czasie kryzysu, wytrzymałą i zmotywowaną, gdy jest to naprawdę ważne, a także wrażliwą oraz otwartą na ukochanych i dary losu. Niewątpliwie zdarzały Ci się chwile, w których wszystko grało, wszystko się udawało, czyli po prostu „kwitło". W innych sytuacjach wszystko się sypało i nic nie wychodziło, jak należy. Dzięki programowaniu neurolingwistycznemu zdobędziesz umiejętność zebrania rozsypanych kawałków w jedną całość i to na żądanie. Na pewno zauważyłeś, że na świecie są ludzie, którym wszystko przychodzi z łatwością. Dowiesz się, jak zbadać przypadki takich osób, by ich udane programy umysłowe stały się bardziej przystępne. Nasze poszukiwania istoty zmiany doprowadziły nas od pełnych nadziei marzeń i dobrych zamiarów do konkretnej i skutecznej technologii transformacji. Metoda ta wraz z zestawem umiejętności jest tak precyzyjna jak program i tak wygodna jak stary przyjaciel. Pozwoli Ci zmienić to, co chcesz, i pozostawić bez zmian, co jest warte zachowania. Zwana jest programowaniem neurolingwistycznym lub inaczej NLP.

hjdbienek : :
Audio 
lis 08 2009 Medytacja o Dwóch Sercach
Komentarze: 0

Medytacja o Dwóch Sercach

hjdbienek : :
Clipy 
lis 08 2009 La Bomba - King Africa
Komentarze: 0

hjdbienek : :
lis 08 2009 Discovery HD - Zostać Mężczyzną w Afryce...
Komentarze: 0

hjdbienek : :
lis 08 2009 Zmieniać się czy cierpieć?
Komentarze: 0

Każdy z nas starał się kiedyś zmienić swój umysł. Kiedy ostatnio usiłowałeś przestać o czymś myśleć, rzucić nałóg lub zmienić nieprzyjemne uczucie? Bez względu na to, czy chodzi o brak motywacji, wybuchowość, poczucie izolacji czy po prostu o pragnienie sukcesu, raz na jakiś czas każdy chciałby być inny. Każdy chciałby się zmienić. Być może podjąłeś nawet świadomą decyzję o zmianie, poparłeś ją postanowieniem w formie pisemnej i powiedziałeś o tym kilku znajomym. Wybrałeś kilka książek i kaset, może nawet zapisałeś się do klubu. Po kilku miesiącach książki pozostały przeczytane do połowy, taśmy się gdzieś zapodziały, a przyjaciele, zwłaszcza ci prawdziwi, byli na tyle mili, by Ci tego nie wypominać. Jeśli Twoje doświadczenia były choć trochę zbliżone do naszych, to wbrew najlepszym intencjom i prawdziwemu pragnieniu zmiany okazało się, że wciąż trwasz przy starych przyzwyczajeniach. Być może jednak udało Ci się odnieść fantastyczny sukces, a nawet osiągnąć ustalone cele. Wtedy patrzyłeś z bezsilnym przerażeniem, jak wszystko nieubłaganie wracało do stanu sprzed zmian. Jest to szczególnie powszechne doświadczenie łączące osoby próbujące pozbyć się kilku kilogramów lub zmienić styl życia. Co gorsza, wydaje się, że im większy wysiłek i starania włożone są w transformację, tym bardziej staje się ona ulotna i frustrująca. Część z nas uświadamia sobie, że jest to całkowicie sprzeczne ze światem, w którym żyjemy. W końcu wokół nas zmiany zachodzą z niewiarygodną szybkością. Patrzymy, jak nowe produkty coraz szybciej wypierają stare. Nasze dzieci grają w gry wideo, które ledwie rozumiemy. Okazuje się, że musimy się dodatkowo dokształcać tylko po to, by wykonywać pracę, którą już mamy. Słyszymy, że zmiana jest jedyną stałą w życiu, że jest wszędzie. Widzimy to i wierzymy, jednak do czasu, gdy chcemy zmienić siebie. Zastanawiamy się, o co w tym chodzi. Czy to my? Czy to, co chcemy zmienić, jest naprawdę takie trudne? Gdyby tak na chwilę przystanąć i spojrzeć na własne życie z trochę innej perspektywy, okazałoby się, że podlegamy stałym zmianom. W końcu na początku byliśmy ważącymi tylko parę kilo niemowlakami. Następnie staliśmy się dziećmi, potem nastolatkami, a teraz dorosłymi. Nasz wygląd co roku ulega w mniej lub bardziej widoczny sposób ciągłym zmianom bez względu na to, czy nam się to podoba, czy nie. Kiedyś nade wszystko na świecie lubiliśmy cukierki, masło orzechowe, lalki lub motocykle czy też coś zupełnie innego. I choć być może wciąż to lubimy, teraz znacznie ważniejsze stały się inne rzeczy, których kiedyś byśmy nigdy nie polubili. Z upływem lat uległy zmianie nasze zainteresowania, ewoluując od rowerów do piątkowych baletów, bonów skarbowych lub pudełek wędkarskich. Nawet teraz dałoby się na pewno wymienić rzeczy, które zmieniłeś bez żadnego problemu. To była jedna z tych sytuacji, nad którymi człowiek się nawet nie zastanawia. To było prawie tak, jakbyś odkrył, że robiłeś coś inaczej. Przestałeś po prostu jeść określoną potrawę lub ubierać się w jakimś stylu. A może znalazłeś nowe hobby. Nie zastanawiałeś się nad tym. Potrzebowałeś dopiero przyjaciół, by Ci uświadomili zmianę. „Cóż" — powiedziałeś — „Zmieniłem zdanie". Każda naprawdę skuteczna metoda zmiany musi wyjaśnić, dlaczego zmiana jest czasami dla nas niesamowicie trudna, a także wykorzystać tę niezwykłą łatwość, z którą niekiedy udaje się nam do tej zmiany doprowadzić. Gdyby się nad tym zastanowić, zmiana nie jest czymś, co zajmuje dużo czasu. Zdarza się natychmiast. Być może zawsze denerwowałeś się, stając przed grupą osób, aż pewnego dnia wstałeś i odkryłeś, że już tak nie jest. Przez lata siedziałeś przed telewizorem, po czym zdecydowałeś się pójść na spacer lub zająć się jakimś sportem. Znalazłeś czas, by wrócić do szkoły, lub włożyłeś dodatkowy wysiłek w kierunku nowej kariery. Być może zamartwiałeś się tym od tygodni, miesięcy lub lat. Nagle zauważyłeś, że się zmieniło. Kiedy wiesz, jak czegoś dokonać, reszta powinna być prosta. W końcu nie narzeka się, gdy samochód rusza bez kłopotów po przekręceniu kluczyka lub gdy pilot od telewizora prawidłowo wybiera kanały. To dość paradoksalne, że jesteśmy zachęcani do mierzenia znaczenia osobistej zmiany według trudności, stopnia cierpienia lub czasu, jaki nam ona zajęła. To ilustracja powiedzenia: „Bez pracy nie ma kołaczy". Jakby wszystko, co bolesne w życiu, było jednocześnie korzystne. Jeśli prawdą jest, że im większe cierpienie, tym większa korzyść, to powinniśmy go szukać zamiast unikać. Gdyby drogą do sukcesu była długa walka i cierpienie, wszyscy chodzilibyśmy do pracy na piechotę, wciąż używalibyśmy ołówków i poczty konnej. Ból jest sygnałem, że czas na zmianę. Jeśli poczujemy, że powierzchnia jest gorąca, odsuniemy rękę. Ból jest sygnałem, że stosowana metoda jest nieodpowiednia. Mówi nam, że czas coś zmienić. Długa walka bez sukcesu to znak, że to, co robiliśmy, nie działa. Czas zrobić coś innego, cokolwiek by to było. Czas zrozumieć, że ból, walka, cierpienie i czekanie to znaki, że czas spróbować innego podejścia. Są one zbędnymi dodatkami do procesu zmiany, które łatwo porzucić.

hjdbienek : :
Audio 
lis 07 2009 Z.Królicki _ Programowanie sukcesu (Zmiana...
Komentarze: 0

Z.Królicki _ Programowanie sukcesu (Zmiana ograniczajacych przekonan)

hjdbienek : :
Clipy 
lis 07 2009 Vanessa Hudgens Say Ok Music Video (Official...
Komentarze: 0

hjdbienek : :