Najnowsze wpisy, strona 255


Audio 
wrz 22 2008 Trening Autogenny - Medytacja2
Komentarze: 0

Trening Autogenny - Medytacja2

hjdbienek : :
wrz 22 2008 CO PRZESZKADZA SZCZĘŚCIU?
Komentarze: 0

 

 

To, co chcę powiedzieć, zabrzmieć może nieco pompatycznie, ale jest prawdziwe. Może stać się

najważniejszym momentem w waszym życiu. Jeśli uchwycicie, o co mi chodzi, złapiecie sekret przebudzenia.

Bylibyście szczęśliwi zawsze. Nigdy więcej nie bylibyście nieszczęśliwi. Nic już nie byłoby w stanie was zranić.

Dokładnie tak: nic. Jeśli wylejesz w powietrze czarną farbę, powietrze pozostanie bezbarwne. Nigdy nie zabarwisz

go na czarno. I ty możesz pozostać tak nienaruszony. Są ludzie, którzy osiągnęli to, co nazywam ludzkim

istnieniem. Nie zawładnął nimi nonsens bycia kukiełką rzucaną raz w jedną raz w drugą stronę. Nie doszło do głosu

pozwalanie zdarzeniom lub innym ludziom, aby dyktowali, jak się masz czuć. Ale czujesz się tak, a nie inaczej i

mówisz, że łatwo cię zranić. Ha! Ja ci mówię, że jesteś kukiełką. Zatem czy chcesz nią być nadal? Wystarczy

nacisnąć guzik i lecisz w dół - lubisz to? Jeśli jednak odmawiasz identyfikowania się z którąś z etykietek, większość

twoich kłopotów zniknie.

Będziemy mówić dalej o lęku przed chorobą i śmiercią, choć zazwyczaj obawiasz się tego, co może ci się

przydarzyć w życiu zawodowym. Pewien drobny biznesmen, pięćdziesięciolatek, sączy piwo w jakimś barze i

rozmyśla: "Gdy spojrzeć na wszystkich z mojej klasy, to widać, że im się w życiu udało". Idiota! Cóż to znaczy

"udało się". Ich nazwiska pojawiły się na łamach gazet? Czy według ciebie oznacza to jakieś osiągnięcie? Jeden z

nich jest prezesem korporacji, inny prezesem sądu, jeszcze inny kimś jeszcze. Małpy, wszyscy oni są małpami.

Kto ustala kryteria sukcesu? Wygłupione społeczeństwo! Głównym jego zadaniem jest utrzymywanie ludzi w

chorobie! Im szybciej zdasz sobie z tego sprawę, tym lepiej. Wszyscy oni są chorzy. To lunatyczni szaleńcy!

Zostałeś prezesem przytułku dla obłąkanych i jesteś z tego dumny, mimo iż to nic nie znaczy. Bycie prezesem

korporacji nie ma nic wspólnego z życiowym sukcesem. Posiadanie wielkich pieniędzy nie jest równoznaczne z

odniesieniem w życiu sukcesu. Odniesiesz sukces, jeśli się obudzisz! Wówczas nie musisz nikomu się tłumaczyć

ani wyjaśniać; nie obchodzi cię, jak o tobie ktoś myśli czy mówi. Nie masz zmartwień, jesteś szczęśliwy. I to

właśnie nazywam sukcesem. Dobra praca, dobra opinia, nie mają nic wspólnego ze szczęściem czy sukcesem.

Nic! Są całkowicie od tego niezależne. To, co niejednego dzisiaj naprawdę obchodzi, kryje się przede wszystkim w

obawie, co o nim pomyślą dzieci, najbliżsi sąsiedzi, jego żona. Powinieneś być sławny. Nasze społeczeństwo i

kultura wbija nam to do głowy rano i w nocy. Naśladujcie ludzi, którzy tego dokonali! Czego dokonali? Jedynie

zrobili z siebie głupców. Całą swą energię zainwestowali w coś, co pozbawione jest wartości. Przestraszeni i

zagubieni - są kukiełkami jak i cała reszta. Spójrz, jak dumnie stąpają po scenie. Spójrz, jacy są wytrąceni z

równowagi, jeśli przydarzy im się plama na koszuli. I ty to nazywasz sukcesem? Spójrz, jacy są przerażeni swoją

wizją, że gdzieś tam nie zostaną wybrani ponownie. I ty to nazywasz sukcesem? Są ciągle kontrolowani,

poddawani nieustannej manipulacji. Nie potrafią cieszyć się życiem. Stale są napięci i pełni lęku. Czy to jest dla

człowieka naturalne? Czy wiesz, dlaczego tak się dzieje? Z jednego tylko powodu. Ci ludzie utożsamiali się z

pewnymi etykietkami. Dokonali identyfikacji swego "ja" z pieniędzmi, stanowiskiem bądź zawodem. I to był ich błąd.

Słyszeliście historię o prawniku, który otrzymał rachunek za prace hydrauliczne? Mówi do hydraulika:

- Chcesz dwieście dolarów za godzinę roboty? Nawet ja tyle nie otrzymuję za swoją pracę.

A na to hydraulik:

- Ja też, jako prawnik, nie zarabiałem tak dużych pieniędzy.

Możesz być hydraulikiem, prawnikiem, biznesmenem czy księdzem, ale nie ma to istotnego znaczenia dla "ja".

Ciebie to nie dotyczy. Jeśli jutro zmienisz swój zawód, to tak, jakbyś wymienił ubranie. "Ja" pozostaje nietknięte.

Czy ty jesteś swoim ubraniem? Czy jesteś swoim imieniem? Czy jesteś swoim zawodem? Przestań się z nimi

utożsamiać! One przychodzą i odchodzą.

Jeśli to zrozumiesz, nic nie jest w stanie cię dotknąć. Podobnie jak i komplementy czy pochwały. Kiedy ktoś

mówi: "Jesteś wspaniały", to o czym on właściwie mówi? Mówi o "mnie", a nie o "ja". To "ja" nie jest ani wspaniałe,

ani kiepskie. "Ja" nie jest zwycięstwem ani porażką. Nie jest żadną z tych etykietek. Te przychodzą i odchodzą.

Zależnie od kryteriów ustalonych przez społeczeństwo. Zależą też od twych uwarunkowań. Uzależnione są od

humoru osoby, która przypadkiem akurat z tobą rozmawia. Nie mają nic wspólnego z "ja", które nie jest żadną z

tych etykietek. "Mnie" jest genialnie samolubne, głupie, dziecinne - jest to wielki, duży osioł. Może więc

zdobędziesz się na to, by powiedzieć: "Jestem osłem, wiem o tym od lat." Uwarunkowana osobowość - czego

więcej po niej się spodziewałeś? Dlaczego się z nią identyfikujesz? To przecież takie głupie! To nie jest "ja", to jest

po prostu "mnie".

Chcesz być szczęśliwy? Ciągle trwające szczęście nie ma swej przyczyny. Prawdziwe szczęście też nie ma

swej przyczyny. Nie możesz więc mnie uszczęśliwić. Nie jesteś moim szczęściem. Jeśli zapytasz przebudzoną

osobę: "Dlaczego jesteś szczęśliwa?" Odpowie ci ona: "A dlaczego by nie?" Szczęście jest naszym stanem

naturalnym. Szczęśliwość jest naturalnym stanem małych dzieci, do których Królestwo należy aż do chwili, gdy je

powstrzymamy i zarazimy głupotą społeczeństwa i kultury. Aby zdobyć szczęście, nie potrzebujesz niczego robić,

bo szczęścia zdobyć nie można. Czy ktoś z was wie dlaczego? Ponieważ już je mamy. Jakże można zdobyć coś,

co już się posiada? Dlaczego wobec tego nie doświadczacie go? Ponieważ musicie coś odrzucić. Musicie

zrezygnować ze złudzeń. Aby być szczęśliwym, niczego nie trzeba dodawać, trzeba coś jedynie odrzucić. Życie

jest łatwe, jest zachwycające. A jeśli jest trudne, to jedynie z powodu waszych złudzeń, waszych ambicji, waszej

chciwości i nienasycenia. Czy wiecie, skąd to wszystko się bierze? Z utożsamiania się z rozmaitego rodzaju

etykietkami.

hjdbienek : :
wrz 21 2008 Love signal; music & Solfeggio frequency...
Komentarze: 0

hjdbienek : :
Audio 
wrz 21 2008 Trening Autogenny - Medytacja1
Komentarze: 0

Trening Autogenny - Medytacja1

hjdbienek : :
wrz 21 2008 ETYKIETKI
Komentarze: 0

Ważne jest nie to, by wiedzieć, kim lub czym jest "ja". Tego nigdy się nie osiągnie. Ważne jest to, aby odrzucić

etykietki. Jak mówią mistrzowie Zen: "Nie szukaj prawdy, po prostu odrzuć swoje poglądy". Odrzuć swoje teorie,

nie szukaj prawdy. Prawda nie jest czymś, czego się szuka, ona jest. Jeśli przestaniesz tkwić przy swoich

poglądach, pojmiesz to. Coś podobnego ma miejsce tutaj. Jeśli odrzucisz etykietki, którymi się posługujesz,

zrozumiesz to. Co rozumiem pod terminem "etykietka"? Każdą etykietkę, którą sobie możesz wyobrazić, być może

za wyjątkiem określenia "istota ludzka". Ja jestem istotą ludzką. Jasne, oczywiście, ale niewiele mówiące. Kiedy

jednak mówisz: "Jestem człowiekiem sukcesu" - to jest to już głupotą. Sukces nie stanowi części twego "ja".

Sukces jest czymś, co przychodzi i odchodzi, dziś może być twoim udziałem, jutro już nie. Sukces to nie jest "ja".

Mówiąc: "Byłem człowiekiem sukcesu" - myliłeś się, pogrążony byłeś w ciemności. Utożsamiałeś się z sukcesem.

To samo odnosi się do sytuacji, gdybyś powiedział: "Jestem nieudacznikiem, prawnikiem, biznesmenem". Wiesz,

co się stanie, jeśli zaczniesz identyfikować się z takimi rzeczami. Przylgniesz do nich, zaczniesz się martwić, że je

utracisz i stanie się to źródłem twoich cierpień. To właśnie miałem na myśli, kiedy poprzednio powiedziałem: "Jeśli

cierpisz, to znaczy, że śpisz." Chcecie znaku świadczącego, że śpicie? Oto on. Cierpicie. Cierpienie jest znakiem

braku kontaktu z prawdą. Cierpienie dane jest ci po to, abyś otworzył oczy na prawdę, żebyś mógł zrozumieć, że

gdzieś jest jakiś fałsz, tak samo jak ból fizyczny mówi o jakiejś niewydolności, o chorobie. Cierpienie wskazuje na

istnienie fałszu. Wyzwala się w kolizji z rzeczywistością. Kiedy twoje złudzenia zderzają się z rzeczywistością,

kiedy fałsz zderza się z prawdą, wówczas pojawia się cierpienie. Poza tym nie ma cierpienia.

hjdbienek : :
wrz 21 2008 Intuitive Sine; music & Solfeggio frequency...
Komentarze: 0

hjdbienek : :
Audio 
wrz 21 2008 EMOCJE - medytacja
Komentarze: 0

EMOCJE - medytacja

hjdbienek : :
wrz 21 2008 ŚWIADOMOŚĆ I KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄ...
Komentarze: 0

Obserwować wszystko wewnątrz siebie i na zewnątrz, a jeśli coś ci się przydarzy - umieć patrzeć na to tak,

jakby przydarzyło się to komuś innemu. Nie komentować, nie osądzać, nie ustosunkowywać się do tego, nie

wpływać, nie usiłować zmieniać, tylko rozumieć. Czyniąc tak, zaczniesz sobie zdawać sprawę, że coraz mniej

identyfikujesz się ze swoim "mnie". Św. Teresa z Avili mówi, że pod koniec życia Bóg obdarzył ją szczególną łaską.

Co prawda, nie używa tego właśnie współczesnego pojęcia, ale do niego rzecz tę można sprowadzić: idzie o łaskę

nieidentyfikowania się z "mnie". Jeśli ktoś ma raka, a ja tej osoby nie znam, nie jestem tym faktem wcale

poruszony. Gdybym był przepełniony miłością i wrażliwością, być może byłbym w stanie tej osobie pomóc, choć

zapewne nie byłbym emocjonalnie poruszony sytuacją, w jakiej ona się znalazła. Jeśli przygotowujesz się do

egzaminu, mnie to nie porusza, mogę ci z filozoficznym spokojem poradzić: "Im więcej się tym będziesz

przejmował, tym gorzej wypadniesz. Dlaczego nie pozwolisz sobie na przerwę w nauce?" Lecz kiedy nadejdzie

dzień mojego egzaminu, wtedy okazuje się, że to całkiem inna sprawa. Dzieje się tak, gdyż utożsamiłem się z

"mnie" - z moją rodziną, moim krajem, moją własnością, moim ciałem, ze sobą samym.

Co by było, gdyby Bóg obdarzył mnie łaską nienazywania tych rzeczy moimi?

Byłbym ponad nimi, byłbym ponad identyfikacjami. To właśnie oznacza utracić siebie, zaprzeć się siebie,

umrzeć dla siebie.

hjdbienek : :
Audio 
wrz 21 2008 Brightman -moment of peace extenso(canto...
Komentarze: 0

hjdbienek : :
Audio 
wrz 21 2008 Z.KRÓLICKI Hipnoza - Motywacja
Komentarze: 0

Z.KRÓLICKI Hipnoza Motywacja

hjdbienek : :